Witaj Konradzie!!! jestem z rewizytą , będę wpadała , już wcześniej kibicowałam , ale nie zostawiałam śladu . Podziwiałam Twój zapał do harówy .......
Doczytałam się, że chcesz szklarnię prawdziwą , podaj jaką dużą.
Fajne zakupy , to może być żardinera na małe doniczkowe. Też lubię latać po targach staroci , już nie mam gdzie stawiać w domu.

Aniu gdbyś do mnie nie zagladała to bym się zapłakała
A nóżkę na Chopok trenuję Najwyżej na niebieskich sobie pokręcę zawijaski


Wracając do Twojej rabaty, pomyśł ze stozkami i kilkoma kulkami w niej jest świetny. Tak jak Magnoli Irence radzi. Coś zimozielonego, geometrycznego spowoduje, że to będzie prawdziwy rarytas w Twoim ogrodzie. I ja lubię takie rabaty, topiary i misz masz roślinny, kwitnący przez cały rok. Zamiast płotka możesz też sobie jakąś obwódkę machnąć, z bukszpana lub przeczki alpejskiej.

Ula, ja też tak patrzyłam, ale ona tam ma szklarnię o powierzchni 200 metrów kwadratowych, a u mnie zaledwie 24 metry. To wspaniałe, klimatyczne miejsce, marzenie.
Jednak właśnie dorobiła sobie coś mniejszego, małą szklarenkę na przechowanie tych wszystkich roślin, które mogą zimować, bo ta wielka szklarnia w ogóle nie jest ogrzewana, zobacz tutaj, na jej blogu: http://theboggarden.blogspot.com/

A teraz szklarnia dla Danusi


I pomidorki

Szklarnia ładnie prowadzona, dużo odmian pomidorów w niej było i jakie?

Pouczająca dyskusja. I mnie się marzy jakaś wiktoriańska szklarnia.

Sebciu, chciałam powiedzieć, że widziałam Twoje zapraszające wejście do domu z wieńcem i światłem. I poczułam się zaproszona.

Ja zimuję jedną białą pelargonię i 3 agawy (ale chyba je wyproszę na kompost - nie znajduję dla nich zastosowania u mnie, za ostre) oraz kilka barbul, które dostałam dla pszczół od znajomego ale nie zdążyłam posadzić, bo ziemia zamarzła.

Wiunia, nie rób z butelki nakrycia. Jeśli jest wietrznie, zrób okrywę z białej agrowłókniny, luźno owiąż, potem wokół kopczyk z kory.

Butla będzie działała coś jak szklarnia, może bardzo zaszkodzić.

Aniu już kiedyś pisałam, że nowa planowana lokalizacja szklarni bardzo mi się podoba

pytanie czy to już wersja ostateczna, bo u mnie chyba nie ma czegoś takiego jak wersja ostateczna, nawet jak tak myślę, to po miesiącu zmieniam

pozdrawiam