Kochani wpadam tylko na sekundę:

UWAGA !!! NIESTETY DZIŚ PADŁAM OFIARĄ ATAKU HAKERSKIEGO NA MOJĄ STRONĘ INTERNETOWĄ, PROSZĘ NIE WCHODŹCIE NA RAZIE NA NIĄ, BO NIE WIADOMO CO TO ZA PASKUDZTWO. ZGŁOSIŁAM JUŻ TO I MAM NADZIEJĘ, ŻE SZYBKO SIĘ SPRAWA ROZWIĄŻE

POZDRAWIAM

MARTA / FINKA

Aniu Normalnie mnie zatkało - ja u Ciebie bywam codziennie! a jak teraz weszłam to mi się wydaje że mnie tu długo nie było... Tyle roboty - łał. I to po chorobie... (no co? no nic nie powiem - tylko tyle, że Ci życzę aby to tylko dodało Ci sił i zdrowia ) Silna baba z Ciebie Wielki Mały Człowiek Super Ci to wyszlo z tą szklarnią - miejsce dla niej jak ulał.
Na "doradzaniu projektowym" się nie znam, ale myślę że ja bym zostawiła te berberysy - są czerwone więc kolorystycznie do żurawek się przypiszą i będą pasowały. A wywalić można zawsze. A ten groszkowy wyrzuciłaś całkiem czy tylko poszedł w inne miejsce. W sumie też był fajny Teraz jest bardziej przejrzyście.
Zdjęcia kwiatów - rób jak najwięcej - śliczniaste i oglądam je z wielką przyjemnością
Dzięki za uśmieszki u mnie. I Gratki na 8 stówek Zdrówka, siły, dobrej nocy

Aniu gratuluje 800 setki

Ania dużo radości!!!

Zdrowia, sił i środków na ogród![

Już osiem stów? GRATULACJE !!! Kwiatuch się należy



Chopinek zeżarty w tym roku przez nornicę...

Widzę kawał dobrej roboty odwalony. Nie wiem gdzie wcześniej stała szklarnia, ale widzę że teraz jest przy samej granicy ogrodu, w rogu i też uważam że to dobre miejsce. Na środku to można sobie stawiać takie wyfikane szklarenki angielskie z kwiatkami w środku. Takie jak nasze, które służą naprawdę uprawie pomidorów i innych pyszności nie są za piękne. Chociaż jak pamiętam, to Anglicy swoje piękne też stawiają na uboczu.
Podziwiałam cebulowe, bardzo dorodne.

O rany jakie rewolucje i jakia cudna szklarnia na nowym ,lepszym ! miejscu .
Ania odwiedzę na dłużej bo mam parcie ,ale nie z tego sprzętu .
Ściskam mocno,buziam
Martek

Ja bez parcia odwiedzam. Bez tchu. Resztką sił.