U mnie z deszczu przeszło właśnie w mżawkę, ale za chwilę wyjeżdżam i wrócę jak się ciemno zrobi. Z ogrodowania już nici.
Nowa magnolia nie ma pączków, bo to patyk, co z doniczką ma chyba z metr wzrostu. Ale za to "niespodziankowa" zaczyna pąki otwierać i o dziwo nie jest na razie jasnoróżowa jak podejrzewałam

I jarząbki, te mają koło 1,8m. Docelowo będą po 2 stronach furtki, tak jak na drugim zdjęciu. Właściwie, to szersze formy byłyby lepsze, bo po drugiej stronie drogi już skrzynkę postawili, kolejna budowa pewnie się za chwilę zacznie. Na malutki żywopłot z irgi będę chyba dmuchać i chuchać, żeby szybciej rósł

Właściwie oba drzewka planowałam, a że trochę inne to szczególik
Magnolia to patyczek pojedynczy, nie ma co pokazywać na razie. Jarząby trochę większe, ale zdjęcia im zrobię jak przestanie padać. One są kolumnowe (oczywiście pierwotnie chciałam kulistą formę )

Cóż to za piękna czapla wylądowała nad wodą?
U mnie dziś dwie małe metalowe ważki wylądowały nad oczkiem ale nie zrobiłam zdjęć

Jaką masz magnolię ?

Czysto, wysprzątane w ogrodzie w weekend można piwko pić

Sorry, że z opóźnieniem, musiałam jechać do Wrocławia, coś załatwić, właśnie wróciłam.

Ja bym już ją dała do ziemi z doniczką, wcześniej może nawet w ukorzeniaczu pomoczyła. Nabierze wigoru i być może na jesień będzie gratisowa magnolia.

Irenko, zajrzałam do Ciebie i się zakochałam. Ale u Ciebie przepięknie. Nie mam szansy przeczytać, przejrzeć wątku. Fajnie, że masz wizytówkę.
Napisz poproszę, to to za wielki obsypany białym kwieciem krzew na str. 1 i 3 wizytówki? Jaśminowiec? Obiela? Co to jest?

I pytanie jeszcze, na str. 3 widać trzy kępy traw, to chyba trzcinniki są. U siebie mam karl foerster, ale jeszcze skromniutkie są. Czy u Ciebie się tak rozrosły, czy sadziłaś po kilka sztuk?