Cis, ale nie wiem dokładnie jaka odmiana, na pewno kolumnowa, ale jest ich tyle. Może David? Chociaż za mało żółty jest. Poszukaj w cisach kolumnowych.

W marcu.

Po przycięciu korzeni z jednej strony nie musisz redukować korony.

Napisałam chyba logicznie? Czy nie?

W drugim roku z drugiej strony. Potem zmniejsz koronę i przesadzaj w okresie spoczynku.

Hanka83 napisał(a)

Dzięki za poradę, faktycznie tą hortensje można by przesunąć, ale która z hortensje dałaby radę na pełnym słońcu? A wzdłuż podjazdu to te thuje danica to dobry pomysł czy coś jeszcze dodać?

Każda bukietowa da radę, gdy będziesz systematycznie podlewać, najlepiej gdy ma nawadnianie.

ana_art napisał(a)

czyli wiadomo dlaczego szefowa wzięła rozwód z wiązami, a ja raczej stała w uczuciach jestem

Nie , ja wzięłam rozwód z innego powodu, naczyniowej choroby wiązów.
Wszystkie wiązy jakie miałam w kolejnych ogrodach, padły.

38 cm to za wąska moim zdaniem skrzynia. Smaragdy na krótko się nadają, ale za dwa lata będą brzydnąć.

martita napisał(a)

Czy tuje nadają się do zasadzenia w skrzyni z technorattanu? Długość 108cm,szerokość 38cm Zależy mi na wysokich roślinach,aby osłonily taras.Ile mogę posadzić 2 czy 3 też będzie ok?

Nie ma takiego drzewa na dłuższy czas, bo drzewa generalnie nie nadają się do donic, dwa lata mogą rosnąć jakieś karłowe odmiany, szukaj drzew z nazwą "Nana" - polecam. Z reguły są małe tzn, korona jest nieduża.

Fajnie ono się nie rozrośnie, bo od północy będzie miało kiepskiewarunki jak dla drzewa. W zasadzie żadne drzewo do donicy się nie nadaje.

Ale np. krzew wyprowadzony na pniu, dereń, hortensja bukietowa, kloniki jakieś.

Nie gazeta, a gazeta z gorącą, rozkładającą się warstwą skoszonej trawy.

Gardenarium napisał(a)

Wykopać wszystko co cenne z rabaty, oddzielić ziarnopłon z tego co wykopane. Resztę opryskiwać kilkukrotnie aż do skutku. Albo wykładać zmoczonymi gazetami i skoszoną trawą.

Dziękuję, spróbuję Trochę się obawiam, że gazety ze skozoną trawą mogą być nieskuteczne. Liście ziarnopłonu obumierają w czerwcu, czy gazeta bęzie działała na te bulwki? I pomyśleć, że niekiedy jest sprzedawany jako roślina ozdobna (choć trzeba przyznać, że te gwiazdki na woisnę to jak słoneczka)

Awokado napisał(a)

Witam
Proszę o poradę. Mam zamiar zrobić żywopłot z cisa na wysokość około 50-70 cm, taką obwódkę wzdłuż rabaty pod domem. Poprosiłam męża o zakup sadzonek Hilli a on zamówił przez internet cisa pospolitego. Czy odmówić ? Czy cis który rośnie do takich rozmiarów ma szansę ładnie wyglądać wiecznie przycinany na tak niewielką wysokość?

Zmień na odmianowy np Repanda.

oliwka napisał(a)

a co wysokiego, ladnego i nie tak przytlaczajacego polecasz ???
Bo juz sie szykuje do zakupow wg twojej koncepcji

Nie wiem.

Gardenarium napisał(a)

Jak można uprawiać ogród nie szanując działalności dżdżownic?

O! a moje córy latają z łopatką i transportują na rabatki zagubione dżdżownice,bo przecież "one u nas są potrzebne" jest nadzieja

i ja potrzebuje pomocy bo stanęłam w miejscu:

Mam stary zaniedbany trawnik. Od lat nie widział weltykulatora ani aeratora. Pełno chwastów i mchu.






W weekend ścięłam nisko i zrobiłam wertykulacje krzyżową ale płytko. Niestety mech jeszcze jest. Tak to wygląda dzisiaj:



Po wertykulacji spryskałam większe skupiska chwastów Starane trawniki. Widze ze będę musiała poszukać jeszcze środka na wiechlinę i chwastnice. Część usuwam ręcznie ale tego jest tak dużo ze tylko chemia pomoże.

Gardenarium napisał(a)

Drugi sposób.

Najpierw wertykulacja, oprysk chwastów. Jak widać, że się skręcają, wtedy ziemia, nasiona, nawóz i podlewanie

Chciałam się trzymać tego schematu ponieważ wymiana wszystkiego nie wchodzi w grę. Poza tym mój trawnik prawdopodobnie nigdy nie będzie idealny ponieważ naokoło domu pola. Chciałabym doprowadzić jednak do stanu możliwie najlepszego jaki się uda uzyskać odpowiednimi zabiegami i pielęgnacją..

Myślałam ze wiem co mam dalej robić ale nasunęły mi się pytania:

Ponieważ trawnik jest zachwaszczony pomyślałam ze nie będę robiła teraz dosiewek a cały sezon przeznaczę na odchwaszczanie i ewentualnie opryski. Wschody z dosiewek uniemożliwią mi zastosowanie chemii. Dosiewki zrobię jesienią. Czy takie rozumowanie ma sens.

1. robić aeracje? Jeśli tak to kiedy? Musze odczekać jakiś czas po wertykulacji?
2. Kiedy po oprysku można podlać i nawieźć trawnik? Chwasty zaczynają się zwijać.
3. Co zrobić z mchem? Nie przejmować się pozostałym mchem i sypać saletrę? Mam w domu saletrę wapniowa. Czy jednak zastosować dolomit żeby zwalczyć resztki mchu. A może już jest za późno i potrzebny nawóz wieloskładnikowy?


Pokierujcie proszę jak to najlepiej zrobić. Z góry dziękuję

Gardenarium napisał(a)

Nie sadź go.

a co wysokiego, ladnego i nie tak przytlaczajacego polecasz ???
Bo juz sie szykuje do zakupow wg twojej koncepcji

Gardenarium napisał(a)

Przycinasz w małą kulkę.

Danusiu
A kiedy je ciąć?

oliwka napisał(a)

Danusiu, u mnie też do donic doradzasz Gracillimus. Ale czy on nie bedzie zbyt szeroki i przytłoczy inne rosliny w donicy ???

Nie sadź go.

Jest niepisana zasada, aby zdjęć ze swoich ogrodów nie wklejać po cudzych ogrodach, więc przenoszę uprzejmie.

Sądzę, że mostek jest ładny ale nie widzę dla niego uzasadnienia. Nie ma tutaj strumienia ani nawet suchej rzeki, nie ma też kompozycji która by mówiła, po co on tutaj jest?

Kółeczko wokół drzewka też nie wiem po co, zabierz kamienie.

Nawóz azotowy jedynie na start, jednak dwa tygodnie to za mały odstęp w nawożeniu. To niewłaściwe postępowanie. Za miesiąc.