I kopiuję z wątku o chorobach róż, może ktoś ma pomysł odnośnie przychyn.

Moje róże mają "przypalone" kwiaty.



z bliska





normalny kwiat



W kwietniu były pryskane na grzyba, później raz na mszyce, oba zabiegi gotowymi preparatami w aerozolu. Ostatnio podlewałam florowitem.
Dokładnie tak samo traktowałam wszystkie róże w ogrodzie i pozostałym nic nie dolega.

Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu przyczyny problemu.

Bardzo ładnie zrobiłaś, a limka dlaczego nie? pasuje.i zimą będzie atrakcyjny wygląd.

Wszystko co robicie na chwałę Bożą czyńcie - co nie? Twój ogród jest jakby wyjęty z raju, więc siem nie przejmuj Ogród rzeczywiście dojrzał i to szybciej niż myślałem - muszę zaopatrzyć się w cierpliwość i dobre nożyce, bo wszystko muszę obciachać - ostatnio derenia upierdutałem, bo zakrył trzmielinę pienną w kilka dni...

Marzen wiesz, że towar możesz odesłać bez podania przyczyny i domagać się zwrotu kasy? Za przesyłkę nie maja obowiazku oddać ale za towar muszą. Tylko na to jest 10 dni od dnia dostarczenia do Ciebie.

A co tam słychać na kulkowo-bukszpanowej rabacie ...o poranku....?

Marzenko, białae naparstnice są chyba najpiekniejsze! Koniecznie kup
Fajne są też napartnice zwyczajne - kremowe, wieloletnie byliny, ale mają niższe kwiatostany niż tej dwuletniej.

Szkoda Marzenka że ta kostrzewa złota taka malutka przyszła Czyli wiem jakie ja mikrusy od nich dostanę :/ Czasem tego właśnie nie lubię w zakupach przez net, że sadzonki są dużo mniejsze niż te pokazane w aukcji. a rozważasz oddanie?

Marzenko, nowy nabytek cudny!!!!
firletek, naparstnic, werben masz u mnie pod dostatkiem, tylko wybierz się
fajnie, że udało sie połączyć pracę z rekreacją
cos mi zżera laurowiśnie, czyżby ślimaki?
p.s. białych naparstnic mam najwięcej

Wrocław widzę coraz bardziej atrakcyjny się staje Choć cały czas jest A u Ciebie w ogrodzie pięknie, najbardziej powalily mnie kostrzewy, cudnie to wygląda