Nie pierwsza, ale jedna z pierwszych rabat w moim ogrodzie.
Hortensje kupiłam z zamiarem wysadzenia ich do donic na tarasie, co też od razu uczyniłam

Nieważne, że totalne wygwizdowie i palące słońce przez cały dzień - tak sobie zaplanowałam i uznałam, że jak będę wystarczająco podlewać i posadzę w dobrą ziemię to dadzą radę. Nie dały. Żal mi się ich zrobiło, więc przesadziłam takie badyle, w jedyne miejsce gdzie był cień.