W majówkę porządkowaliśmy rów, przy naszym płocie,
podsypalismy go ziemią i obsialismy trawą, u góry posadziłam dabrówkę, chodzi o to by ziemia się nie osuwała, po remoncie drogi tak nam go podkopali, zgłosiliśmy to do gminy, niby poprawili no ale jak to bywa.
A wcześniej wyglądało to tak. Miejscami murek podkopany cały. Góra można było przejść i wykosić trawę, teraz jes prawie na równo, duży skos.
To co od strony drogi nie poprawialiśmy, to nie jest nasz rów, należy do gminy, ale i tak my go zawsze wykaszaliśmy, teraz z tymi kamieniami, nie wiem jak to będzie.
Ale mamy za to nowy polbruk na drodze ,nie kurzy się, będziemy mogli pomalować płot, bo w zeszłym roku odpuściłam sobie. Nawet zaczęliśmy, ale jak przejechał jakieś samochód to cała kurzawa osadzala się na świeżej farbie.
Piękne
Możesz podzielić i dać w brzozowa z tymi roślinami co planowałaś
A jak chcesz coś białego ( pisałaś u Patrycju)daj w te fiolety jeziwkę białą i wystarczy
Pati bardzo dziękuję za propozycje , bardzo dużo myślę nad tymi kształtami rabat po pierwsze to lato zapowiada się tak samo gorące i suche jak poprzednie i myślę że trzeba się do tego przyzwyczaić jako norma, czyli trawnik będzie wysiał,zółkł i generalnie bardziej szpecil niż zdobił czyli denerwował moja skromną osobę.
Czyli potrzeba więcej rabat co do frontu , ta wersja z ząbkami to taka raczej dla męża , że niby mało trawnika zabieram , ale tak chciałabym ją rozciągnąć na prosto czyli poszerzyć całość w linii prostej.
Do tego wjechać jeszcze pod okno z frontu bo tam przy opasce też strasznie łysieje.
O froncie tam gdzie jest wieku jest zbiornik na wodę deszczowa w sumie to niepotrzebnie wydane pieniądze no ale ... I fakt wyjłas mi ta myśl z głowy bo to mniejsze mimo że nie jest tak cienko ziemi , zawsze pierwsze jest przesuszone mimo że codziennie staram się tam polać woda , tylko co tam zrobić , wrzosowisko?
Jeśli chodzi o tył nie ma tam oczyszczalni ani innych elementów infrastruktury, w kącie mam kompostownik tylko.
Ja narysowałam taki pomysł z rabata poprzeczna aby tam między jedną a drugą rabata ukryć np. piaskownice czy jakiś placyk dla małego na co już niedługo przyjdzie pora i kilka lat będzie musiał służyć .
Obsadzilavym go drzewami aby dawały cień i stworzyły taki pokój ogrodowy z tyłu.
Oblicz drzew nisko żywopłot zimozielony z cisów , lub żywotników max 1,50 i jako pierwsze piętro byliny w różowej i fioletowej tonacji.
Powiedz proszę co myślisz bardzo sobie cenię wasze rady .
Zawsze chciałam mieć modrzewia, ale ,że mam nieduży ogród, długo się zastanawialam poszłam tydzień temu na ryneczek po ziemniaki, jak zwykle, no i stał taki sobie on W sam raz dla mnie, prowadzony niby na bonsai jak będzie rósł zależy ode mnie, trochę mu pozwolę rosnąć, ale nie na wielkiego ogroma
Nie widać ale bardzo mi się podoba jego kształt i ma szyszeczki
Rozkręcają się cieniolubne
Chabry i czosnki te chabry są z mojego wysiewy, miały być ciemne ,prawie czarne, nie są, zresztą kupiona sadzonka tylko w pierwszych latach miała ciemne kwiaty, teraz wyglądają podobnie
A w ogrodzie, przekwitły owocowe i cebulowe, zrobiło się zielono
Rabarbar wygląda tak.
Biała hosta też wygląda gorzej, chyba ją też delikatnie zmroziło, ona bardzo wrażliwa jest, po silnym deszczu też nie wyglądała ładnie.
A poza tym kwitną moje aż dwie azalie, narazie dwie ale dostaną towarzystwo
I malutka , zeszłego roku posadzona
No to jest sukienka, jeszcze muszę ją wykończyć jak przyjdzie moja "modelka" to zaprezentuje ją na niej ja może jakieś 20 lat temu bym się w nią zmieściła
No i cały czas mam bluzkę do dokończenia , właściwie zostały do zrobienia rękawy ale w międzyczasie zrodził się pomysł na sukienkę, czasu trochę mniej bo i sezon ogrodowy
Świetne są te czosnki. Może wiesz jak się nazywają?
Nowy powstający dom z pięknym widokiem. Nieustannie podziwiam Waszą pracowitość i energię. Gliny zazdroszczę bo u mnie ziemia piaszczysta i piwonie marnie rosną, dlatego podziwiam je u Ciebie i czekam na relację z postępów prac ogrodniczych i budowlanych Pozdrawiam sredecznie
Z wielką nadzieją zakupową wybrałam sią na targi ogrodnicze w moim mieście. Są co roku w maju, tak jeszcze nie było. Kilku wystawców, lipa straszna. Kupiłam piwonię na pocieszenie Victorie de la Marne, mam nadzieję że będzie w kolorze ciemnoróżowym, a nie czerwona
Kasia, u mnie to nic nie ma dużo wody . Czasem podlewam tę rabatę ze zraszacza. Te iryski rosną wśród dereni i tuj. Będę musiała chyba jedną kępę przesadzić bo derenie ją zjadły. Sama zobacz.
Nie myślałaś o tym by powiększyć obecną rabatę? A nawet zamiast wyspowej połączyć ją z tą przy ogrodzeniu? Wysłużyć, aż do krawędzi domu? Co tam w kącie masz, że tak warzywnik odsunęłaś? Oczyszczalnie?
Tak myślałam o Twoim przodzie i tych 3 ząbkach na drzewa. Wygodnie będzie Wam kosić to? Może zrobić rabatę tak by ukryć wieko od studni, bo teraz jest mocno widoczne w trawie? Drzewa można by rozrzucić wtedy po całym froncie nieregularnie. Zaznaczyłam też lekkie poszerzenie obecnej rabaty. To takie luźne przemyślenia