W dzisiejszych czasach własny ogród to jak okno na świat. Można bez problemu i maseczki wyjść kiedy się chce. Zawsze można popracować na świeżym powietrzu, lub poleżeć na leżaku. Nie wszyscy mają taką możliwość, my mamy. Na razie jest tylko zielono, ale już niedługo zakwitną róże, lilie, jeżówki i cała reszta.
Mam w różach, miałam (bo wydałam) na wyspie, na której jest wszystko, inne byliny, trawy, lilie... Malutkie różowe mam z trawami przed dereniem... One wszędzie pasują
Aa doczytałam, że niebieskie - ja bym z Bronze Form posadziła.
Teraz i ja jestem zadowolona z miejsca ławeczkowego. Pod nią są posadzone różne rojniki, floksy szydlaste i gęsiówka. Przy rynnie rosną pachnące lilie. Kiedyś miałam problem, bo musiałam tą ciężką ławkę przestawiać żeby skosić trawę. Teraz nie przestawia się jej wcale.
Dziękuję za słowa otuchy, uważam że sama wiem najlepiej co chcę mieć w ogrodzie. Skąd niby obca osoba miała by wiedzieć lepiej co mi się podoba. Na pewno było by bardziej profesjonalnie, nie było by błędów i wpadek, a ja sama metodą prób i błędów tworzę mój ogród i z każdą roślinką ganiam po ogrodzie zanim znajdę miejsce żeby gdzieś ją wcisnąć. Niby nie mam już miejsca, ale znów dokupiłam dwie róże w kolorze burgunda.
Te białe kwiatuszki to gęsiówka biała pełna, roślina wieloletnia.
Też lubię pomarańczowe lilie i granatowe ostróżki. Zresztą ja lubię prawie wszystkie kwiatki.
Pod ławeczką rośnie gęsiówka biała pełna, wieloletnia. Bardzo ją lubię, ale w moim piachu ona kaprysi, muszę ją regularnie podlewać. Wynoszę te moje przydasie, ale bardzo ostrożnie. Dziś sypnęłam nawóz pod róże, lilie i wszystkie cebulowe w pobliżu altany. Reszta musi czekać, brak sił.
Mam tę samą i też wokół pełno takich listków, myślałam że to jakieś lilie, bo inaczej wyglądają niż listki szachownicy, kolor też mają inny.
Ale skoro mówisz że się mnoży, to się cieszę
U siebie dopiero jedną poskrzypkę znalazłam, jeszcze nie zaczęły u nas wielkiego żarcia. Natomiast lichy mi zaczęły żreć orliki, musowy oprysk był, nie dało rady inaczej opanować.
W dzisiejszym ogrodzie urzekła mnie ta kompozycja Co to za białe kwiatuszki?
Obejrzałam zdjęcia które mi zacytowałaś, ilość kwiecia oszałamiająca, dziewczyny były u ciebie w pięknym okresie. Oprócz anabelek spodobały mi się pomarańczowe lilie z niebieskimi akcentami. Zmieniają mi się preferencje kolorystyczne