Ciekawe były początki przecież tak niedawno to było....albo dawno a my zestarzeliśmy na O.

Kasiu na takie małe oczko ,to i ja się chyba skuszę
do wszystkich zbędnych pojemniczków ponalewałam wodę dla owadów -powrzucałam tam kamienie ,żeby się nie potopiły ładne to to nie jest ,ale może jakąś ulgę latającym sprawi

piękne to Twoje duże oczko i Mała córcia jaka już duża

Normalnie raj dla wędkarza - wcale mu sie nie dziwię siedzenia w wodzie

Oczko pięknie teraz wygląda, bardzo jet naturalne. Młoda skąd zna takie kung fu? Narzekałaś na wolna wiosnę a tu już tyle kwiecia

Oczko wyczyszczone że hej
Ja swoją wersję mini też czyściłam.. zapachu wody potem zmyć nie mogłam jednak chociaż oczko nie śmierdzi

Lilie też mi się rozrosły.. więc wyobrażam jak u Ciebie

Ale ta Twoja córa urosła.. czy my tak dawno się widziałyśmy?

Aguś niedługo będzie rok jak byłyśmy!!!Czas leci

Oczko po czyszczeniu kryształowo czyste

Fajne masz dzieciaczki

Oczko śliczne i dobrze, że M pomógł w czyszczeniu

Lipa w planach, super

o tak, ja też uwielbiam kamienne ścieżki . Możesz też podlewaćPrevicurem 3 razy w dwutygodniowych odstępach. Tylko zmienili nazwę i teraz Previcur jakoś inaczej się nazywa. Nie pamiętam niestety jak, ale w sklepie powinni być w temacie. Ja swojego też tak potraktuję