Jarzęby i wiśnie kuliste nie zagrożą Twoim oknom (kupujesz szczepione - słabiej rosną), jarzęby wyprowadzasz (one wolno rosną).
Drzewa praktycznie sadzisz od zachodu, jedno od południowego zachodu. W zimie inaczej słońce daje cień - nie daje, bo jest nisko i to nie ma znaczenia, a w lecie to też nie ma znaczenia, bo ono prawie zachodzi na północy i jest bardzo wysoko na niebie.
Uważam, że okna salonowe powinny być spięte jednym gatunkiem drzew - 3 sztuki (na rogu i po obu stronach wykusza, można je rozsunąć, żeby korony się nie stykały).
Jarzęby są bardziej ażurowe niż wiśnie kuliste (ich urok polega właśnie na gęstej kulkowatej koronie).
Może się mylę z tymi drzewami, cieniami, zacienienem ale na czuja (oglądam zdjęcia, analizuję) widzę, że będzie dobrze. Dlatego odradzam drzewa o ciemnych liściach, dadzą efekt zbytniej powagi, choć takie śliwy Nigry posqadzone gęsto jak żywopłoty też robią wrażenie (ale w pełnym słońcu).
Ja bym tak to widziała (wiśnie lub jarząby mączne). Można je korygować, nie rosną wysokie, jarząby dodatkowo znoszą ocienienie (wiem, bo u mnie rosnie 6 pod jesionami) i różną glebę.
System korzeniowy jest bezpieczny. Magnolia nie jest inwazyjna również dla rur i innych. Ma szeroki system ale kruchy i nie penetrujący, płaski. Ja mam magnolię 35 lat w tarasie metr od okien i prawie na rynnie i studzience i nic.
Front i ten salonowy bok pociągnęłabym jednakowymi drzwami. W rogu nie musi być drzewa, wystarczy kalina.
Drzewa (jarząby na pewno) da się posadzić zaraz za tujami albo pomiędzy. Tylko trzeba dbać by się przekorzeniły i miały wodę na początku.
Danusia ma wiśnie zaraz pod murem (50 cm pień od muru ale korona wyniesiona, Madżena ma wiśnie dosłownie w kwadracie okostkowanym.
O! to poszukam tych gwoździ Basiu, jeżeli chodzi o wybór między ostróżkami a jeżówkami, to wybór zależy od wielu czynników.Ja jeszcze wielkiego doświadczenia z nimi nie mam ,bo ostróżkę bylinową którą mam od kilku lat mam w jednej odmianie i ona mi rośnie na wysokość ok 1,8 m ( z kwiatem)i na tej podstawie myślę że ostróżki nadają się na wyższe piętro rabaty.Zresztą te co widziałam u Danusi w nowym ogrodzie na żywo( a ma wiele odmian) ,to też były olbrzymy Może ich wielkość też zależy od podłoża, bo drugą ostróżkę mam na mniej żyznym i mniej podlewanym miejscu ,to jest trochę niższa.Resztę ostróżek dokupiłam w tamtym roku i są jeszcze małe,to nie wiem jaka wysokość osiągną.Na zdjęciu możesz zobaczyć o ile kwiat jest wyższy od siatki.Na pierwszym zdjęciu(stare zdjęcie,nowszego nie znalazłam)
słabo ja widać bo posadziłam ją za blisko drzewa i kwiatem wchodzi w jego konary.Jesienią właśnie z tego powodu ją przesadziłam w końcu.Jeżówki takich wysokości to raczej nie osiągają ,więc nadają się na niższe piętro rabaty.Więc twój wybór zależy gdzie masz miejsce Bo jeżeli chodzi urodę kwiatów to już rzecz gustu,mi się podobają jedne i drugie.Wymagania glebowe i miejsce nasłonecznienia ,to chyba jeżówki wolą bardziej słoneczne,ale to może od odmiam zależyWięc ja nie wybieram ...tylko dokupuję tych i tych
Tu chyba widać różnicę poziomu działki, łąka jest dużo niżej.
Na stok na sanki idealnie, tutaj zjeżdżamy,począwszy od okolic oczka saneczki jadą z 50 metrów, obok warzywnika, aż do łąki.
Widok na łąkę, po lewo jest skalniak z suchą rzeką.
Kitka trawiasta widoczna na dole zdjęcia znajduje się ze 2 metry za oczkiem.
Na wprost widać przejście na łąkę,po prawej stronie po wykopanej dawniej dziurze wyrosły drzewa, a na lewo od ścieżki znajduje się warzywnik.
Danusiu, mój klonik posadzony w tym roku wyglądał tak. Mam nadzieję, że dobrze przetrwa zimę.
Elu, może masz rację z tym kwitnieniem, mnie jakoś bardziej utrwalił się obraz kwitnących ostróżek. Bardziej przyciągały mój wzrok, ale to może dlatego, że jeżówki u mnie jeszcze nie tworzą łanu, mam ich po prostu za mało. Dla Ciebie letnie wspomnienie moich jeżówek.
Basiu, jedne i drugie warte posadzenia, najleiej, gdybyś nie musiała wybierać. Ale bez niebieskich ostróżek, zwłaszcza tych z grupy Pacifik, nie wyobrażam sobie ogrodu.
Danko, liczyłam na podziwianie przez Was wodospadu
Moja osoba, choć okrąglutka, miała przejść niezauważona
Nie wiem, czy córka zdobędzie się na kolejne " poświęcenie się ", uważa, że widziałam już wszystko.
" Przeżyła " ogrody, bo była zainteresowana Kornwalią.
Ale kto wie, to musi wyjść od niej
Dario, no zasypało, ale jest pięknie.
Dziś znowu słoneczny dzień i ten błękit nieba bez jednej chmurki
Przewód bez kompensacji dla takiego ciśnienia starczy max na 70-90 mb. Czyli w stosunku do Twojego projektu, jest za dużo przewodów podłączonych do jednego źródła wody.
Piękny jest Jestem bardzo ciekawa, czym go podsadzisz. Z niecierpliwością będę czekać na fotki z sezonu
Mam jeszcze rok czasu na sadzenie, ale chyba sie na niego skuszę Dzięki
Wiśnie, śliwy wiśniowe i jarząby są jak dla mnie ok i jak najbardziej mogłyby z przodu być, tylko nie wiem jaki dziewczyny mają zamysł, żeby te drzewa dalej sadzić, tzn dokładnie gdzie?
Wprawdzie pojęcia nie mam, ale tutaj chyba najdalej można posadzić drzewo, i też nie za duże:
Bo między oknami a płotem jest około 350 cm, a jeszcze maja się tuje zmieścić
Ja kupowałam smalec po 1zł za kostkę, nie męczyłam się ze słoninką, ale słoninkę też wieszam- ptaki ją uwielbiają.
Mam jeszcze jeden schowany wianek z nasionami, ale ptaszki uwielbiają najbardziej słonecznik, który mi się skończył.
Już do wiosny nie daleko, to przedwiośnie tez może być namiastką ogrodowania, trochę w sklepach sie będzie pojawiać roślin i już będzie jakoś lepiej.
Też Cię zasypało z niedzieli na poniedziałek tak jak mnie?