Ja proponuję dosadzić brzozy i zrobić zagajnik brzozowy + hosty + trawy i kwiaty według uznania.
Ja też robię u siebie rabatę brzozową i tak mi się nasunęło.
Pozdrawiam
ren133, miło, że wpadłaś
Trafiłaś w sedno przy tarasie chcę róże z lawendą, rozplenicą Hameln.
Białe jak u nawigatorki
Może jakieś pnące, bo taras będzie miał pergolę.
To jest to miejsce, po lewej stronie rabata na zachód, po prawej, na południe.
I jeszcze zdjęcie z balkonu - widok na rabatę wystawioną na zachód przy tarasie
Ty też mówisz nie tym różom przy ogrodzeniu? jakie argumenty za taką decyzją?
Witaj,
Ja posadziłabym na froncie jakieś szlachetne drzewo.
Nasadzenia są też uzależniona od usytuowania rabaty, ilości słońca i rodzaju gleby.
Moim skromnym zdaniem powinnaś jeszcze pobiegać po wątkach żeby poszukać więcej inspiracji.
Danusiu,
Cieszę się ogromnie, bo przesadziliśmy min z frontowej rabaty tą ogromną kosodrzewinę i cyprysiki
I to był sukces wielki, bo M wcześniej marudził, był całkowicie na nie i zastanawiam się jakich użyć nietuzinkowych argumentów, aby go przekonać a on jak gdyby nigdy nic tylko zapytał, w które miejsce to wszystko przesadzić
Reniu, Nie tyle obawiamy się korozji płyty, co zastanawiamy się nad rozwiązaniem konstrukcyjnym - nie możemy ułożyć płyty za zwykłych ceówkach z blachy stalowej0,5mm, lecz musimy zrobić solidniejszy szkielet.
Tynk na płycie już robiliśmy - na blachę przykleja się izolację styropianową (wystarczy cienka na jakieś 2,3cm) i na to klej i tynk.
Jedyne co mnie intryguje w tym wszystkim to czy blacha wewnątrz donicy będzie bezpieczna dla korzeni roślin. Jeśli nie należałoby zerwać ją i zrobić tzw płytę jednostronną bez blachy wewnętrznej. Ale jeśli ta blacha wewnętrzna w niczym nie przeszkadza korzeniom roślin to zerwanie byłoby zbędne a całość sztywniejsza.
Blacha w płycie wykonana jest z blachy ocynkowanej pokrytej trzykrotnie poliestrem (nie jest absolutnie malowana proszkowo), na zamkach nie koroduje, nie ma tam cięcia ostrego. Dlatego nie obawiamy się korozji.
Ale mi to dokładnie wyjaśniłaś Cieszę się, że wystarczą kanciki, a zaoszczędzone" pieniądze można przeznaczyć na rośliny
Dziękuję i życzę pogody sprzyjającej pracy w ogrodzie
O Łopatkach to wiem) Kiedyś odpisałaś mi na ten temat u kogoś na wątku. Ja mam do Łasku 15km. Muszę tam podjechać ale może, tak jak piszesz, po świętach
Dzięki