chodzi o zakrycie tych skrzynek- z gazem i co tam jeszcze masz, jakiś tam żywopłot by się przydał, miały być cisy chyba, dobrze pamiętam?
Zostajesz przy tym, czy coś innego wymyśliłaś?
Buziaki i sorki że tak późno, szczerze to ja już nie ogarniam tego forum
Gosia- Na skółkę z sąsiadem zakupiliśmy, ale taki tani z casto, nawet nie wiem co to za firma, bo w garażu sąsiada stoi, ale działa i może również wertykulować.
Byś się uśmiała ze mnie, bo w pierwszej wiosny to ja zamiast sprzętu to butki sobie z kolcami kupiłam- pomyślałam gimnastyka i areacja w jednym, łaziłam tam i z powrotem ledwo powłóczając nogami, a efekt żaden, zakwasów też nie było, bo za wiele kroków to nie dałam rady zrobić, buty spadały, paski się rozpinały i tak zakończył się mój fitness na trawie..hehe
Po areacji trawnik jest wygrabiony i napowietrzony, wertykulacji jeszcze nie robiliśmy nigdy, na razie w zupełności wystarcza areacja.
To nie chciałabym być teraz w skórze twojego Żona
Pewnie już reprymendę dostał, co?
Trawką się zaopiekuj i będzie dobrze
U siebie od areacji zacznę, ale jeszcze trochę zaczekam, w zeszłym roku 17 marca robiłam, a właściwie Żon, bo to jego zadanie Ja za to latam za nim i grabkami zbieram pozostałości, później nawóz i jest piękna trawka, teraz mam raczej siano
Justyna co się dziwić, ja sama też ciągle z katarem chodzę, coś ostatnio na zatoki mnie bierze, nie mogę się rozchorować, tyle pracy w ogrodzie. Dzieci się ode mnie pozarażały i też kasłają trochę, a i ta pogoda niepewna, ale będzie coraz lepiej. Dzieci mają takie etap, że chorują, z wiekiem przechodzi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, był czas że co dwa tygodnie latałam, raz z jedną to znów z druga do lekarza, człowiek wykończyć się może, ale to przechodzi, zobaczysz, będzie dobrze
Dużo zdrówka dla Was
...jak się powiedziało A, trzeba powiedziec B....
...dobrze że na Ogrodowisku mam wsparcie...... ale czy Żon się cieszy? jako nie widzę tego na Jego twarzy.....
Zimno, ale wygląda wspaniale, bajkowe masz to oczko, nie mogę się napatrzeć, a wiosną i latem to już w ogóle
Jak zdarzy się cud i dokupię działkę, to by była dla mnie inspiracja, jaką ono powierzchnię zajmuje?