Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Igiełkowy ogródeczek

Igiełkowy ogródeczek

Gosiniak 20:15, 03 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Gosia- Na skółkę z sąsiadem zakupiliśmy, ale taki tani z casto, nawet nie wiem co to za firma, bo w garażu sąsiada stoi, ale działa i może również wertykulować.
Byś się uśmiała ze mnie, bo w pierwszej wiosny to ja zamiast sprzętu to butki sobie z kolcami kupiłam- pomyślałam gimnastyka i areacja w jednym, łaziłam tam i z powrotem ledwo powłóczając nogami, a efekt żaden, zakwasów też nie było, bo za wiele kroków to nie dałam rady zrobić, buty spadały, paski się rozpinały i tak zakończył się mój fitness na trawie..hehe
Po areacji trawnik jest wygrabiony i napowietrzony, wertykulacji jeszcze nie robiliśmy nigdy, na razie w zupełności wystarcza areacja.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
GosiaJoanna 22:08, 03 mar 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
hahah no właśnie widziałam te butki ogólnie trzeba będzie zainwestować w ten sprzęcik z kolcami
____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
gierczusia 06:53, 04 mar 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Gosiniak napisał(a)
Gosia- Na skółkę z sąsiadem zakupiliśmy, ale taki tani z casto, nawet nie wiem co to za firma, bo w garażu sąsiada stoi, ale działa i może również wertykulować.
Byś się uśmiała ze mnie, bo w pierwszej wiosny to ja zamiast sprzętu to butki sobie z kolcami kupiłam- pomyślałam gimnastyka i areacja w jednym, łaziłam tam i z powrotem ledwo powłóczając nogami, a efekt żaden, zakwasów też nie było, bo za wiele kroków to nie dałam rady zrobić, buty spadały, paski się rozpinały i tak zakończył się mój fitness na trawie..hehe
Po areacji trawnik jest wygrabiony i napowietrzony, wertykulacji jeszcze nie robiliśmy nigdy, na razie w zupełności wystarcza areacja.



A ja mam butiki ,ale jeszcze nie terstowane .. Mówisz .że kaszana ??


____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Kindzia 08:51, 04 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
I dobrze, że przeczytałam...ja się też nad takimi butkami zastanawiałam

Słoneczkowe pozdrowienia
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
zbigniew_gazda 09:07, 04 mar 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11216
Gosiu też wierzę że to nie ściema z krokusami. Ale u Ciebie już cieplutko. A powiedz mi czy nakłucie widłami trawnika to coś da? I jaki nawóz stosujesz?
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Gosiniak 09:28, 04 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Zbyszek, ja się z butków śmieję, ale jak ktoś nie ma sprzętu to lepsze to niż nic, widły tak samo. Sprzęt jednak polecam mieć, albo pożyczyć, nie trzeba wtedy męczyć się z grabieniem trawnika, przy areacji wyciągana jest od razu sucha trawa, przy takiej powierzchni nie dałabym rady tak dokładnie wygrabić grabiami, a ile to roboty, raz próbowałam i szybko się poddałam, jeśli mamy sprzęt idzie to naprawdę szybko i sama przyjemność pochodzić wtedy z grabiami i pozbierać resztki, które nie zostały zebrane przez areator. Po tym zabiegu trawnik wygląda jakby był super dokładnie wygrabiony, widać przestrzenie między źdźbłami traw, dzięki czemu jest miejsce na jej wzrost, później tylko nawóz i pięknie rośnie. Jeśli chodzi o nawóz to nie znalazłam jeszcze takiego, który by mnie w 100% satysfakcjonował, stosowałam osmocote, ale nie byłam zadowolona, już w lipcu trzeba było dosypywać, a miał być na cały sezon, obecnie stosuję substrala 100 dni, ja jestem wygodna i szukałam takiego, który by trochę dłużej podziałał, można powiedzieć, że z tego jestem w miarę zadowolona, trawa jest po nim zieloniutka, ale też działa trochę krócej niż te 100 dni, wcześniej trzeba dać kolejną porcję, widać że trawa już się tak nie wybarwia. Jesiennych już nie daję.
A może ty coś polecisz? ostatnio widziałam w Mai...pokazyała jakiś nowy nawóz, muszę poszukać,
Pozdrawiam
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 09:31, 04 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
gierczusia napisał(a)



A ja mam butiki ,ale jeszcze nie terstowane .. Mówisz .że kaszana ??



Dla mnie tak, ale ty aż tak dużo trawnika nie masz, może dasz radę
Butki napowietrzą trawę, ale nie zbiorą suchej trawy, przy areatorze nie trzeba się tak męczyć z grabieniem,
ale skoro masz to musowo wypróbuj, ciekawa jestem twoich wrażeń, a może jakieś takie lepszejsze se kupiłaś i zadziałają
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 09:32, 04 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
GosiaJoanna napisał(a)
hahah no właśnie widziałam te butki ogólnie trzeba będzie zainwestować w ten sprzęcik z kolcami

Masz dużo trawnika, kupuj koniecznie albo wypożycz
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 09:35, 04 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Kindzia napisał(a)
I dobrze, że przeczytałam...ja się też nad takimi butkami zastanawiałam

Słoneczkowe pozdrowienia


Słoneczko jest i pięknie świeci, co do butków to ogólnie nie polecam, chyba że mały trawniczek,
Pozdrawiam
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
anna_g 09:42, 04 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Też się zastanawiałam kiedyś nad butkami - podobnie jak Ty Gosiu myślałam, że będzie fitness Ale koniec konców kupilismy maszynkę elektryczną - niestety bez kosza - bo to ostatnia była w casto w zeszłym roku i z uszkodzonym koszem. Jednak powiem Ci, że takie "tony" suchej trawy (i nie tylko) nam to wyciągło że ten kosz to by się co chwilkę zapełniał. Trzeba wiec trawę grabić no ale to już trudno. Strasznie dużo jak mowię nam za pierwszym razem tego wylazło. Potem jest lepiej? czy też dużo wyciągasz? Wertykulację nożami robiłam. Dosiewałam trawkę i dalam nawóz jesienny. A teraz trawa... sucha... sucha...
Mieliśmy jeszcze takie noże na kiju - wertykulator ręczny - no ale tym to się można było "zajechać" na śmierć. To było ćwiczenie dla kulturysty a nie fitness - ja nie dawałam rady.
Jak troszkę przeschnie to się zabieram do aeracji - zobaczymy czy ta trawka w tym roku będzie lepsza (bo mam to od jesieni zeszłego)
Pozdrawiam słonecznie. miłego dzionka
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies