Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 07:41, 13 lis 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
No Luki, to Ty taki aparat jesteś . Wszechstronnie uzdolniony, ot co
I ogród zaprojektuje, i dobrą pizzę zrobi, a jak trzeba to i włam Mu nie straszny .
Typografia ogrodu 22:38, 12 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Luki napisał(a)
Oj na samą myśl o nawigatorskich pierniczkach się pośliniłem, Twój przepis zrewolucjonizował moje podejście do 'ciemnych' ciastek świątecznych, te co zawsze mama robiła były obrzydliwe, a Twoje... muszę czymś zająć głowę bo to jeszcze nie czas

Jeszcze co do czerni na święta... nie dam się przekonać ja to taka konserwatywna sroka jestem w tym okresie
Lukaszu Ty tez robiles moje pierniki? Jakoś nie pamiętam.aleilo napiszales
widzisz ja w dzieciństwie wogole nie jadłam pierników bo moja mama ich nie robila.
Teraz nadrabiał zaległości. Staram się by były już na Mikołajki.ale by dotrwały do świąt i by obdarować sąsiadów i znajomych jak mamy w zwyczaju chyba zrobię podwojna porcje.
Pozostawiam sroke
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:12, 12 lis 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Marzenko jeszcze tydzień z tą zimą proszę poczekać, później może sypać ile chce



Łuki w gorach czekamy na śnieg. W dolinach niech sobie bedzie jesien
Typografia ogrodu 22:04, 12 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Oj na samą myśl o nawigatorskich pierniczkach się pośliniłem, Twój przepis zrewolucjonizował moje podejście do 'ciemnych' ciastek świątecznych, te co zawsze mama robiła były obrzydliwe, a Twoje... muszę czymś zająć głowę bo to jeszcze nie czas

Jeszcze co do czerni na święta... nie dam się przekonać ja to taka konserwatywna sroka jestem w tym okresie
Coś jeszcze, coś więcej... 21:35, 12 lis 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Luki napisał(a)
Ło jak Ci zazdroszczę zamknięcia sezonu muszę poczekać na lepszą pogodę bo coś z odpornością słabo i przy 2 stopniach znów bym chory był.
Chyba jesienią nie mam takiej wydajności ogrodniczej


Kto by się tam przejmował odpornością Ale w bluzie narciarskiej praca minęła bardzo przyjemnie i w ogóle mi zimno nie było Na szczęście wpadłem na ten genialny pomysł, by się ubrać jakby, jechał na lodowiec
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:13, 12 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marzenko jeszcze tydzień z tą zimą proszę poczekać, później może sypać ile chce
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:10, 12 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Zmartwię was dziewczyny bo miedziane spraye testowałem z 3 firm latem i wszystkie te rzekomo chromowe mają taki matowy kolor z ewentualnym delikatnym połyskiem, ale takiej błyszczącej tafli nie da się osiągnąć, to samo ma się do srebrnego i złotego koloru
Coś jeszcze, coś więcej... 21:05, 12 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ło jak Ci zazdroszczę zamknięcia sezonu muszę poczekać na lepszą pogodę bo coś z odpornością słabo i przy 2 stopniach znów bym chory był.
Chyba jesienią nie mam takiej wydajności ogrodniczej
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 12:49, 12 lis 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Luki napisał(a)
Mówię wszystkim strzeżcie się mojej osoby siostra znów zatrzasnęła sobie dom i w końcu doczekała się tego dnia kiedy wszystkie okna były zamknięte. Był moment, że szedłem z młotkiem by wybić szybę do kotłowni w sumie była to tańsza opcja niż ślusarz, ale wpadłem na inny pomysł i przy zamkniętych oknach wszedłem do domu w dwie minuty... mój rekord

Miałem plany na ogrodowe porządki i sadzenie cebul, ale lenistwo dzisiaj wygrało, cebule nie przyszły i jedyne do czego się dzisiaj zmusiłem to zrobienie sobie wielkiej pizzy... ehh jak to mówią najpierw masa...

O rany! Ale przygody ja się kiedyś zatrzasłam w domku letnim, wywaliłam wielką dziurę w drzwiach, bo bez telefonu tam utknęłam, do 22 czekałam na pomoc, a potem młot w ruch poszedł
Ja podobnie leniwie wczoraj miałam i fajnie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:15, 12 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ewo myślę, że to informacje raczej tajne

Ewo(bacowa) pachnące to lilie trąbkowe, orientalne (te mogą wymarzać przy większym mrozie i u mnie zawsze z czasem zanikają) i moje ulubione Orienpet sprzedawane często pod nazwą lilii drzewiastych, rosną wysokie i pachną bardzo mocno. Jeszcze jest kilka pachnących lili, ale nie są to duże grupy często dostępne w sprzedaży. Te 3 to takie pewniaki

Marto zbyt dużo roślin mi się podoba, a te niestety się rozrastają, plan na zmiany ma głównie na celu zrobienie dla nich miejsca, teraz już za późno na zmianę od nowa wszystkiego, ale nie przeszkadza mi to. Mogę dzięki temu przetestować sobie sporo roślin na przyszłość

Asiu ja pominę sprawę techniczną montowania drzwi z pochwytem bez zewnętrznej klamki bo da się to rozwiązać tak by nie zatrzaskiwać drzwi
Wiesz my do swojego domu mamy taki 'tajny' klucz i za każdym razem mówimy by sobie też tak schowała, ale jak kulą w płot. Teraz sam sobie zabrałem klucz i schowałem bo już przestaje to się robić śmieszne, chociaż wymyśliłem kolejne sposoby na włamanie
Świadkiem zatrzaśnięcia samochodu też byłem i tego jak przyjechał Pan je otwierać... byłem zaskoczony jak prosto można wejść do zamknętego samochodu
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:57, 11 lis 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Luki napisał(a)

przy zamkniętych oknach wszedłem do domu w dwie minuty... mój rekord

Zdradzisz jak to zrobiłeś?
Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy. 21:27, 11 lis 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Luki napisał(a)
Zdecydowanie wolę te zdjęcia z poprzednich stron, słoneczne. Chociaż jeżeli miałbym zrobi ranking pór roku to zima zdecydowanie wyprzedza jesień
Dobrze, że przypomniałaś tą paprotkę bo muszę sobie ją zapisać, od początku wpadła mi w oko.
Kurcze u mnie Solar Eclipse jest prawie cała brązowa, różowa jeszcze nigdy nie była


Ja też wolę słoneczne dni
Paprotkę polecam. Bezobsługowa.
Żuraweczkę pstryknę przy okazji. Zaskoczyła mnie.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:24, 11 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marto delikatnie mówiąc dosadnie sobie porozmawiałem na temat tego incydentu bo w końcu tego młotka użyję
Jak u Ciebie pisałem Solar Eclipse u mnie na jesień robi się prawie brązowa też sobie jej namnożyłem jesienią bo jest bardzo bezproblemowa i wyrasta tak szybko jak żurawki.
Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy. 21:21, 11 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Zdecydowanie wolę te zdjęcia z poprzednich stron, słoneczne. Chociaż jeżeli miałbym zrobi ranking pór roku to zima zdecydowanie wyprzedza jesień
Dobrze, że przypomniałaś tą paprotkę bo muszę sobie ją zapisać, od początku wpadła mi w oko.
Kurcze u mnie Solar Eclipse jest prawie cała brązowa, różowa jeszcze nigdy nie była
Ogródek Iwony II 21:00, 11 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Na samą myśl o malowaniu biorą mnie mdłości, w tym roku pół domu odmalowałem, a w przyszłym czeka mnie malowanie u siostry, a tam to rusztowania trzeba rozłożyć... normalnie mnie mdli na myśl o wałku i farbie

Łuki, w salonie mam podobnie. Bez rusztowania ani rusz
Dlatego przeciągam. Nie mam takiego brata w pobliżu.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:40, 11 lis 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
...czy Ty wiesz, że żuraweczka od Ciebie posadzona pod red baronem przebarwiła się na różowo???
Pozdrawiam, Luki

edit: Polak potrafi Nie przeraziłeś Siostry???
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:38, 11 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Mówię wszystkim strzeżcie się mojej osoby siostra znów zatrzasnęła sobie dom i w końcu doczekała się tego dnia kiedy wszystkie okna były zamknięte. Był moment, że szedłem z młotkiem by wybić szybę do kotłowni w sumie była to tańsza opcja niż ślusarz, ale wpadłem na inny pomysł i przy zamkniętych oknach wszedłem do domu w dwie minuty... mój rekord

Miałem plany na ogrodowe porządki i sadzenie cebul, ale lenistwo dzisiaj wygrało, cebule nie przyszły i jedyne do czego się dzisiaj zmusiłem to zrobienie sobie wielkiej pizzy... ehh jak to mówią najpierw masa...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies