Dopiero wróciliśmy, trzeba było się jeszcze pozachwycać widokami i naszym tłem kwitnących śliw za ogrodzeniem, które wyglądają jak ośnieżone Tatry

Cudne widoki.
I niezapowiedziana wizyta Sebastiana

Spędziliśmy przewspaniałe chwile dzisiaj

Jutro sesja sadzenia magnolii od Sebka - mus znaleźć honorowe miejsce

Może w limonkowym ogrodzie?
Zapowiedziana wizyta Ani-sąsiadki

Fajnie.
Zapraszamy wszystkich w następny weekend - będzie już masa tulipanów. Zaczynają pokazywać kolory.