U mnie dzisiaj nie padało i po południu całkiem fajna pogoda była. W czasie oprysków obejrzałam sobie moje róże. Ale pąków w tym roku mają, chyba łagodna zima im pomogła. Austinka William ma już tak grube pąki, że uwierzyć nie mogłam. Nasz Williama Aniu? Czy on tak wcześnie kwitnie?
Bociuś wiesz że tofam i nie przemęczaj się !
Ja się dzisiaj też przoralam i jak piszesz bolą mnie paznokcie i włosy
A już sobie obiecałam że tylko będzie lajcik... Ja chyba lubię się tak maltretować,..
Ela ja zgubiłam Twój wątek... Wybacz ... Ale sie dzisiaj zorientowałam że masz drugą częsć. Zdziwona byłam, że nie odtsaję powiadomień o Twoim wątku...To się nie godzi tak Cię zaniedbać.
Ponieważ jednak w nieodpowiednim momencie trafiłam więc się wycofuję dyplomatycznie...
Zetka widziałaś moje graby przed płotem? Ja je wyskubałam do wysokości 1,4 m i puściłam do góry. Wyglądają jakby były szczepione. Fastigaty ladnie uformowane na nózce na pewno kupisz u siebie lub w Warszawie. Noemi kupowała fastigaty zarosnięta od ziemi i też mozna byłoby je poskubać od dolu.
Myslałam o wymieszaniu kolorów. Czyli rubrum do kulek buksikowych lub kosodzrzewiny, kostrzewa sina do kosodrzewiny a carex amazon mist do buksików . W plecki morning light a jak ci się znudzi to dodasz jeżówki purpurowe
I nie gadaj glupot o moim ogrodzie, bo Twój zachwyca. Masz teraz Maksia to chwilowo masz mniej czasu a tak byś już wszystko miala wykombinowane. Gdy będe miała wnuka ogrod bedzie zarastal (tfu tfu tfu, jeszcze mam nadzieje, że C się nie postarała....)
Czarne petunie kupilam dwa tygodnie temu