Ela ja zgubiłam Twój wątek... Wybacz ... Ale sie dzisiaj zorientowałam że masz drugą częsć. Zdziwona byłam, że nie odtsaję powiadomień o Twoim wątku...To się nie godzi tak Cię zaniedbać.
Ponieważ jednak w nieodpowiednim momencie trafiłam więc się wycofuję dyplomatycznie...
Madzenko .. Nic się nie stało .. Przecież wiem ,że Ty zabiegana i tak zawsze Cię podziwiam ,że tak wszytsko ogarniasz .. Ja mam wiecznie tyły połączone z wyrzutami sumienia
Aguś .. Własnie niedawno się dowiedziałam ,ze przez tą Anglię minie mnie wyprawa do Bogdzi
, na która tak bardzo się cieszyłam .. Tak samo jak na ten Londyn.. Gdybym wiedziała ,że terminy się pokryją , to bym se Londyn zostawiła na przyszły rok ..a teraz juz za póżno ...
Tak wiec to moje szczęście jest zezowate Agnieszko ..