Żurawki Triumfalnie wróciły... A w następny weekend test opuchlakowo-nicieniowy na najbardziej wyżartej rabacie robie.... Jesli nadal są żwawe to będzie chemiczny atak lancą doglebową ...
Wg mnie po ok 3 latach.... Czyli dokładnie wiem kiedy je sobie wkopałam do ogrodu....jesienia 2011 sadziłam mojego wielkiego rodka love song... A wiosną 2012 elite.. Oba już nie istnieją w moim ogrodzie...
Dojrzała faza opuchlaka , przed przepoczwarzeniem się w dorosłego robala. Taka kilkuletnia larwa... Wypasiona moimi rh.... Dwoma , ktore padły w tym miejscu... Oba kupowane w tej samej szkołce....