Agato witaj w moich progach
Postaram się po kolei odpowiedzieć na Twoje pytania. Zacznę od bodziszka wielkokwiatowego. Właściwa nazwa, to Bodziszek wspaniały (Geranium x magnificum ). Dość szybko rozrasta się w spore kępy, które po kwitnieniu z powodzeniem można dzielić. Po wykopaniu poszczególne rozetki łatwo się oddzielają. Gdy przekwitną można tuż nad ziemią przyciąć liście. Szybko odrastają.
Jeśli chodzi o korzeniastego, to lepiej byłoby gdybyś go wkopała prawie pod same liście. Szybciej by się rozmnożył, bo na tym łysym pędzie uaktywniają się 'uśpione' pąki, z których wyrastają nowe rozetki.
Cieszę się, że jaszczurkom na mojej działce dobrze się wiedzie. Jest ich sporo i wciąż się rozmnażają Czasami udaje mi się na ropuchę natrafić
Hiacynciki hiszpańskie, a właściwie Cebulice hiszpańskie bywają w kilku kolorach: białym, niebieskim, różowofiletowym. Dużo bardziej bogata jest gama kolorystyczna i forma orlików.
Róże rozmnażałam po raz pierwszy i pewnie dzięki łagodnej zimie mi się to udało. Patyczki były nakryte plastikowymi butelkami, w których wycięłam dno. Dopiero kilka dni temu je odkryłam. Twoje też urosną
Róże gnojówką z pokrzyw podlane, kolejne zawirusowane tulipany wykopane. Dopiero dziś posiałam cynie. Nastawiłam nową pokrzywowa gnojówkę. M skosił trawę i spryskał Topsinem wiśnie przeciwko drobnej plamistości drzew pestkowych.
Fotek niewiele, bo mało co kwitnie
Zaczyna kwitnienie rogownica
Basiu do czego dokładnie używasz gnojówkę bo moja właśnie się zrobiła hihi i jutro planuję ją użyć. Słyszałem że jest dobra na mszyce próbowałaś kiedyś jak tak to w jakich proporcjach?
Mateuszu, ja rozcieńczoną w proporcji 1 : 10 podlewam róże i niektóre rośliny, na których mi zależy. Oprysków nie stosowałam.
Faktycznie, można ją stosować do zwalczania, a raczej odstraszania mszyc. To zabieg proflilaktyczny.
Może tu znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie?