Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Sprzeczność w ogrodzie 20:19, 15 lis 2016


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Ale przestrzń z pięknym widokiem. Macie jakiś plan na ten teren? Czy zostaje tylko trawka?
M chce jedynie posadzić jakieś drzewa tylko z boku lub nic..córka chce zostawić jako miejsce pod siatkówkę lub piłkę nożną a ja chciałam obsadzić ten kompostownik sąsiada różą dziką i posadzić jakieś niewysokie krzewy....chcę zostawić widok...wszelkie sugestie mile widziane
Podmiejski ogródek 15:48, 15 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Jak się już tak rozwinęłam, to dokończę. Po trzech latach od posadzenia pierwszych roślin, pielenia mam coraz mniej.Jesienią nie ścinam roślin, bo mi sie rozmnażają (szałwia, kocimiętka, przywrotnik, rudbiekie), ale wcześniej cięłam jesienią i wszystkie mimo wygwizdowa żyją. Także coś za coś. Robota jesienią i wiosną mniej, albo wiosną i wypatrywać "dzieci". W tym roku odchwaszczałam po raz pierwszy w maju. Także dasz radę. Gnojówek z pokrzywy nie robię, bo raptem jeden rok mi sie trafił, że budowa trwała i mąż mieszał. Ja nie mam kiedy. Pokrzywy wywalam na kompost. Zimą zbieram skorupki jaj, suszę "zwłoki" herbaty i bananów, z firmy zabieram kawowe fusy i wiosną karmię kompostownik. Nie używam nawozów mineralnych, bo na moich piaskach mija się to z celem. Sypię kompost i przekompostowane gówienko bycze. Wiosną w Lidlu kupuję wióry rogowe i też zapodaję. Od tego roku, uświadomiona przez Iwonkę-Toszkę używam mączki bazaltowej. Właściwie jedyną "fanaberią" w moim przyszłym ogrodzie są cisy. Reszta to "pospólstwo". Buziaki
Ogród Ani :) 10:10, 14 lis 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
anbu napisał(a)
Słówko do Gosi, Kochanieńka kompostownik już na swoim miejscu stoi, ale jeszcze nie wypoziomowany Jak skończymy to obfffocę

Buziak wielki dla Całej Reszty

Melduję, że członki posadzone, tym samym sezon zamknięty
Idę się byczyć a sooo!!!

Żeby sezon na członkach kończyć....macham szaleńcu
Ranczo Edy 20:52, 12 lis 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13932
Do góry
Basilikum napisał(a)
Ale masz tego kwieccia jaszcze
pieknie


Izabelka już ostatki pewnie jutro będzie już wszystko czarne lwie paszcze już dzisiaj poszły na kompostownik nie dały już rady sezon zimowy już ....i nawet trawy okrywałam lekko zauważyłam że zrobiły się niebieskie niskie w końcu wsadzane późną wiosną buuuziolki
Coś jeszcze, coś więcej... 09:19, 12 lis 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Bajzel






I mniejszy bajzel



Miałem ściąć też dollary, bym ich potem nie musiał gonić po całym ogrodzie, ale... nie miałem serca Inne hortensje zostały ogłowione



Podsumowując wczorajszy dzień:
-jednogłośnie stwierdziłem, że mam za dużo bylin, a za mało traw - czyli jak co roku
- dalie i kanny wykopane i przewiezione do piwnicy
- byliny upierdutane przy ziemi
- liście z trawnika i rabat zerbane
- rabaty wyplewione
- trawy powiązane
- donice uprzątnięte i częściowo pochowane
- resztki kompostu rozwiezione
- kompostownik pęka w szwach

Także tym co jeszcze przelecą się po chwastach i mają tego typu prace przed sobą serdecznie... współczuję Ale i kibicuję
A na razie spadam do pracy - koniec wolnego
Z motyką na słońce 19:48, 11 lis 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Constans napisał(a)
a jeszcze zapytam, Asiu na drugim planie wokół warzywnika jakichś żywopłocik jest?


Tak

Trochę powiększony z lewej strony, żeby kompostownik się zmieścił
Ranczo Szmaragdowa Dolina 18:49, 11 lis 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86233
Do góry
gobasia napisał(a)
Oj działacie , działacie...mam nadzieję ,że pogoda nie popsuje Wam szyków
Nie chcę straszyć ale nasza zima podobno wyruszyła do Was

Basiu mnie mała zima nie straszna, bo dwa sezony temu przez zimę nasze ognisko powstawało, a w zeszłą boisko, kompostownik mostek i druga brama
Mam nadzieję, że i ta nie będzie sroga
Ja i mój ogródek, a może ogród 16:43, 11 lis 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
A z frontu robót ogrodowych:
1. Wykopałam dalie
2. Wykopałam canny
i czekają do wiosny w garażu

3. Poprzycinałam już liście liliowców
4. Przykryłam kapturami z białej agrowłokniny róże pienne - mam nadzieję, że przetrwają zimę.
5. Na koniec przycięłam maliny - choć jeszcze owocki były, ale już nie tak słodkie, więc wszystko na kompostownik

Jedna część ogrodu gotowa do zimy

Została mi jeszcze druga połowa i powiązanie traw, mam nadzieję, że zdążę
Ogród Ani :) 14:42, 11 lis 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Do góry
Anko, ale trenujesz naszą cierpliwość no zapodaj ten kompostownik bo nie zdzierżymy dłużej tego wyczekiwania
Ogród Ani :) 13:31, 11 lis 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
anbu napisał(a)
Słówko do Gosi, Kochanieńka kompostownik już na swoim miejscu stoi, ale jeszcze nie wypoziomowany Jak skończymy to obfffocę

Buziak wielki dla Całej Reszty

Melduję, że członki posadzone, tym samym sezon zamknięty
Idę się byczyć a sooo!!!

Faaajnie masz! Też bym tak miała, gdybym głupia nie zamówila jeszcze kilka czosnków olbrzymich, bo mi natrętna myśl w głowie zawitała i wizję miałam
Miłego odpoczynku życzę.
Odbuziaczkowuję.
Ogród Ani :) 12:30, 11 lis 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Do góry
Słówko do Gosi, Kochanieńka kompostownik już na swoim miejscu stoi, ale jeszcze nie wypoziomowany Jak skończymy to obfffocę

Buziak wielki dla Całej Reszty

Melduję, że członki posadzone, tym samym sezon zamknięty
Idę się byczyć a sooo!!!
Dżdżownice kalifornijskie 13:27, 10 lis 2016

Dołączył: 22 cze 2016
Posty: 42
Do góry
Rozumiem, że obornik koński, nie jakiś bydlęcy? I czy powinien być świeży, czy taki który już trochę przeleżał? I po prostu wyłożyć go na samej górze kompostownika przykrywając dżdżownice? (Za kompostownik służy mi drewniana skrzynia, jeżeli to ma znaczenie).

Obok mnie jest stadnina, więc może uda się trochę załatwić
Ogród Nety- moje marzenie 11:43, 09 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Do góry
Kawa napisał(a)
piękny plan
Anetko


Parę dni nam zajął, ale jest.
Teraz widać jaki ma kształt działka, jak dom ustawiony, skarpa i ile faktycznie miejsca zostało po tych wszystkich pierdółkach typu kontener (oczywiście eMa), kompostownik, warzywnik, sad i ten ogromny podjazd. Wrrr
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 19:58, 08 lis 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Użyć go do zamaskowania warzywnika. Jeśli brzozowa będzie swobodna, to on się naturalnie wpisze- tak myślę.
O tak, jeszcze w październiku byłam święcie przekonana, że mój warzywnik od ciekawskich spojrzeń z ulicy zasłaniać będzie żywopłot grabowy a skończyło się na cisach. Ale ja jeszcze gdzieś ten grab wcisnę. Bardzo mi się spodobała wizja brzóz i grabu w tle. Może u siebie przesłonie tak kompostownik. Nie mogę sie doczekać, jak u Ciebie Marta będzie to wyglądać.
Ogrodowy spektakl trwa ... 20:31, 07 lis 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Ogrodowe prace jak widzę są w różnym stanie u Was.

Niektórzy zakończyli prace i zakończyli sezon, inni zmagają się jak mogą z mokrą ziemią, ostatnimi nasadzeniami, a jeszcze inni babrają się w złocie.

U mnie w sobotę było troszkę pracy w ogrodzie, ostatnie koszenie, wsadzona wreszcie róża Ritausma ale wcześniej inna rugosa wykopana i wsadzona, wsadzony wreszcie piękny jaśminowiec który długo siedział w donicy - ale przecież w szkółkach też tak siedzą długo rośliny.

Przeniesiony kompostownik plastikowy na inne miejsce a w to miejsce wsadzony klon pozyskany jako siewka z pobocza.
Nie wspomnę że jak przyszłam coś mnie tknęło sprawdzić co się przesadza ..... już był wykopany inny duży klon zamiast ten patyczek kon / to mój M działał/.
Piszę to ku przestrodze - nadzór, nadzór , nadzór !!!!

Za to zawartość kompostownika z radością przewoziłam, część już poszła do skrzyni warzywnych.

W ogrodzie jest teraz zimno i morko brrrrrr
a ja jeszcze mam trochę do wkopania no i cebule.
Najważniejsza jeszcze róża z doniczki - może week będzie łaskawy w pogodzie.


A teraz kontynuując moją drogę do Vivy żeby zakończyć temat pokażę co nabyła w Nowej Dębie w muzeum bombki -
tam były emocje







i tym sposobem wyprzedziłam wszelkie markety i reklamy
Ogrodowy spektakl trwa ... 20:09, 07 lis 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gabriela napisał(a)
Obejrzałam właśnie Twoimi oczami Humello, że też nie wiedziałam wcześniej, to są wady niemania czasu na O. Pomknę zaraz do Kolbuszowej.

Próbowałam ukorzenić różę, tę co wiesz, piękną, z donicy. Wyjechałam na kilka dni i wyobraź sobie że w ziemi pod słoikiem była mała, biała gąsieniczka i zeżarła wszystkie liście. Więc nic z tego wyjść nie mogło. No nic, spróbujemy w czerwcu, czyli o właściwej porze. Jak się ta piękność nazywa, przypomnij proszę bo mi uciekło.

Co do kompostu - Mira ma bardzo profesjonalny kompostownik i duże pole do popisu - dosłownie i w przenośni.



No to się będę popisywać

Zapomniałam o róży - to chyba była ta z przodu z donicy Cinco de Mayo. Z tą gąsienicą to fakt, bo coś mi w tej róży wyjada właśnie liście i pewnie też pojechała do Ciebie niestety. Wiosną prysę bo chyba zostawię różę w tej donicy.

Jutro zabieram w takim razie pelargonie do domu.

kwitnie nadal




pozdrawiam
Ogrodowy spektakl trwa ... 19:59, 07 lis 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Obejrzałam właśnie Twoimi oczami Humello, że też nie wiedziałam wcześniej, to są wady niemania czasu na O. Pomknę zaraz do Kolbuszowej.

Próbowałam ukorzenić różę, tę co wiesz, piękną, z donicy. Wyjechałam na kilka dni i wyobraź sobie że w ziemi pod słoikiem była mała, biała gąsieniczka i zeżarła wszystkie liście. Więc nic z tego wyjść nie mogło. No nic, spróbujemy w czerwcu, czyli o właściwej porze. Jak się ta piękność nazywa, przypomnij proszę bo mi uciekło.

Co do kompostu - Mira ma bardzo profesjonalny kompostownik i duże pole do popisu - dosłownie i w przenośni.
Ogród Ani :) 09:50, 07 lis 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Do góry
Aniu, przegapiłam gdzies czy kompostownik jeszcze nie zainstalowany na docelowym miejscu?
Czekam na pokaz jego "działania"Mój M. ma się przyjrzeć jak toto zrobić
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 18:03, 31 paź 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21763
Do góry
posadilam 60 cebul tulipanow gdzies powinnam miec jeszcze jedna torebke z zeszlego roku a tak ogolnie to koniec chyba, ze nawyprzedazy cos wypatrze

i zmontowalam kompostownik saa samiusienka, bez pomocy M
Ogród Ani :) 21:27, 29 paź 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86233
Do góry
Kompostownik pierwsza klasa, a o klona się nie martwię wcale
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies