Sebku, u mnie tylko po hortensjach widać, przebarwione są, a reszta czyli buki - zupełnie zzieleniałe a nie miedziane. dopiero jak będą przymrozki, barwa się zrobi miedziana.
Wszystko czekało w odpowiednim miejscu Ale jak pewnie jutro wrócę z Wojsławic to przez przypadek pewnie jakieś cebule o których zapomniałem znajdę w szafce
To chyba niekoniecznie odmiana. Kiedy kupiłam swoje hortensje ogrodowe miały kilka pędów i kwiaty wielkości talerza śniadaniowego. Obecnie w 3cim roku są wielkości piąstki. Wiosną spróbuje prześwietlić krzewy. Może krzewy nie dają dary wykarmić dużej ilości liści i kwiatów..
Skoro oni nie spisują, ja też postawię na czas....
Dobrze, że nie leje ...dziś pryskam
a tu same zdrowe bukszpany wkoło tych hortensji, też z farmy i cięłam je tydzień wcześniej, niż te pozostałe
Ciągle nie podjęłam decyzji. Już wiem, że buki to duże drzewa. Graby na pewno wytrzymają zimy ale jaką odmianę wybrać, coby nie trzeba było przycinać z boków aby uzyskać wąski pokrój? Chciałabym takie wąskokolumnowe najlepiej o zielonych liściach. Fstignata?
Małgosiu ja na razie zaprzestaje myśleć o bieli...
Zrobiłam dzisiaj resume czasu dla ogrodu...
Dwa weekendy pod rząd wyapdają
Pierwszy wolny to 11 .10 i należy
- zrobić rewolucje na różance
- posadzić cebulowe
- oczyscić ogród z przemarżnietych bylin (chyba będzie przymrozek)?
- dokończyc Przedplocie?..
Jak żyć gdzie miłosierdzie jakby to Sebek napisał!