Ogrody już zaczynają odpoczywać,A róża wiąz piękna

Pooglądałam, gorące te czerwienie, super się prezentują, koreanki mam dwie i też tak skokami rosną, ale jedna tylko miała szyszki puki co i to mniejsza to tego. Pewnie nadrobi druga też w swoim czasie. Macham

Mam nadzieję, że różnice spowodowane są tym, że inna ręka je pielęgnowała. Zobaczymy w przyszłym sezonie, wtedy wszystko się okaże. Dobrej nocy! Muszę wstać o 4:10 a jakoś zmiana czasu mnie rozstroiła...

No faktycznie Iwonko, zwracam honor - teraz widzę, że jest jesień w Twoim ogrodzie A u moich sąsiadów też już opadły listki wina - a były takie czerwone

Dobrze, że chociaż zdjęcie zostało. Można będzie zimą wrócić i pooglądać

Gdzie ty ten wianek widzisz? Chyba muszę iść już spać, bo ja nic nie widzę, tylko link do szpaleru grabów Cudnych zresztą

witaj Marta, widzę ze awatarek zmieniłaś. Bardzo przyjemny. Wisienki super. Pionki z czasem się pogrubia, ale kijki profesjonalnie przy nich obsadzone masz

Violu, tutaj winobluszcz pięknie się przebarwiał, dziś wszystkie listki leżały już na chodniku.

Kupiłam już kwitnące.

Joasiu, u ciebie definitywnie koreanka. Piękna jest. W tym roku moja duża miała mało szyszek, spodziewam się urodzaju w przyszłym roku. Ale jutro jeszcze sprawdzę z sypialni, co na szczytach jodły (tej dużej) słychać
Teraz te szyszki już brunatnieją, latem były pięknie niebieskie, jak u ciebie
Sikorki lubią zimą na niej zasiadać i posiłkować

Ale śliczny ten wianek! Mimo że jesień to on taki wiosenny jest

Oh, zawsze, jak nam na czymś zależy, to sprzedawcy nam pomieszają szyki.
Jodła Moniki jest piękna, mimo że szyszek nie ma.

Ja w tym roku z etykietą kupiłam 4 hortensje Vanilia Freise, które Vanilkami nie są. Zabuliłam sporo i do dziś mam tylko podejrzenia, że to grandiflorum, a że znawcą nie jestem, mam to czego mieć w tym miejscu ogrodu nie chciałam. Ot, życie ze szkółkarzami

Wrzucę u siebie moje szyszeczki