Ogródek iwony

Iwk4 17:51, 27 paź 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

lew_ogrodowy napisał(a)

Mam nadzieję, że różnice spowodowane są tym, że inna ręka je pielęgnowała. Zobaczymy w przyszłym sezonie, wtedy wszystko się okaże. Dobrej nocy! Muszę wstać o 4:10 a jakoś zmiana czasu mnie rozstroiła...

Ło Matko, czemu tak wcześnie wstajesz? Toć to środek nocy dla mnie !!!

____________________
Ogródek Iwony II

Iwk4 17:53, 27 paź 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

Do góry

Ewkakonewka napisał(a)

Pooglądałam, gorące te czerwienie, super się prezentują, koreanki mam dwie i też tak skokami rosną, ale jedna tylko miała szyszki puki co i to mniejsza to tego. Pewnie nadrobi druga też w swoim czasie. Macham

Jak to Ewa? Mniejsza ma szyszki, większa nie? Moja ma co 2 lata. Na dole takie śmieszne czerwone kwiatostany, na wyższych piętrach szyszki.

W przyszłym roku ją obfocę dokładnie.

____________________
Ogródek Iwony II

Iwk4 17:55, 27 paź 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

Do góry

anabuko1 napisał(a)

Ogrody już zaczynają odpoczywać,A róża wiąz piękna

Aniu, krótko się cieszymy ogrodami. Jeszcze w maju było zimno, teraz też. I tyle zachodu dla tych kilku miesięcy...Ale warto

____________________
Ogródek Iwony II

bdan 18:06, 27 paź 2014

Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706

Do góry

Iwk4 napisał(a)

Dobrze, że na miejscu pracuję, nie muszę dojeżdżać, 10 minut i jestem w pracy

Ja 12 min

18:22, 27 paź 2014

Do góry

Iwk4 napisał(a)

Ło Matko, czemu tak wcześnie wstajesz? Toć to środek nocy dla mnie !!!

Na 6:00 do pracy mam, malowanko, śniadanko, a rano czas jakoś szybciej leci.

Edit: dojechać muszę 20km jeszcze

Iwk4 18:26, 27 paź 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

Do góry

bdan napisał(a)

Ja 12 min

Ale jesteś skrupulatna, ja aż tak dokładnie nie liczyłam, ale zawsze wpadam na ostatnią chwilę, mimo, że na 8 rano

____________________
Ogródek Iwony II

Iwk4 18:29, 27 paź 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

Do góry

lew_ogrodowy napisał(a)

Na 6:00 do pracy mam, malowanko, śniadanko, a rano czas jakoś szybciej leci.
Edit: dojechać muszę 20km jeszcze

No to współczuję. M kiedyś chciał, żebym mu rano śniadanko robiła, kanapki do pracy, wstawałam jako młoda żonka, robiłam, potem się jeszcze kładłam na chwilkę i zasypiałam do pracy. Zbuntowałam się i robił sobie później sam, a ja smacznie śpię do 7.15

____________________
Ogródek Iwony II

Loosiuu 19:39, 27 paź 2014