Witam cię Jolu!
Zima nas rozleniwia. Letnie, kolorowe wspomnienia to takie fajne umilacze
Teraz temperatury idą na plus .Śnieg się rozpuszcza
Dziękuję bardzo za pochwalki mojego rękodzieła. Uczę się tego też
Zima służy nowym planom.Zwłaszcza,że u mnie jest bardzo dużo nowych prac.
Staw jest na nowym areale.Bezpośrednio przylegającym do mojej działki.Także duże zmiany.Połączenie . Staw świeżo wykopany w listopadzie.Już pełen wody.
Jeszcze teren trzeba raz zaorać, wy gruberować, wyrownać, wysiać trawę, ogrodzić i czymś obsadzić.
Wiem, wiem ty masz piękne psy
A córcia ma kotkę.widzisz ile to radości i mniej ganiania ze zwierzakami .Koty same się wyprowadzają na dwór
mi też to zimowe lenistwo trochę pasuje jest czas na inne rzeczy
pozdrawiam cieplutko
W sumie to nie ma co pokazywać nowego. Trochę inne klimaty teraz będą - trochę kolorku się przyda. Przenosimy się w inne miejsce Relacja z naszych ostatnich dwóch tygodni.
Moje ptaszki wolą to co im sypię każdego dnia, ot takie wygodnickie, wolą gotowe
Pogodzenie części użytkowej z częścią ozdobną ogrodu to nielada sztuka. U mnie na razie nie jest to spójne
Odnalazlam kilka fotek z 6 lutego ubiegłego roku, nie ma co, trzeba cierpliwie czekać
U nas też było ciepło, ale nie aż tak. U Ciebie to już prawdziwa wiosna
Ja też kocham ten okres kiedy wszystko budzi się do życia, tylko muszę się do końca wykurować, bo jeszcze słaba jestem. Właśnie się obudziłam po tej krótkiej wycieczce na świeżym powietrzu...
Ja też marzę o grzebaniu w ziemi. Mam tyle planów
Ja mam tylko 'Royal Purple'. Pilnuje żeby był wąski. Robię mu co kilka lat cięcie odmłodzające. Wycinam u podstawy 2-3 najstarsze gałęzie. Pozostałe zostawiam. Za klika lat wycina inne.