Anda napisał(a)

Sliczna jest ta Twoja kotka

Dziękuję.Nam też ona się podoba

Jeszcze zdjęcia z początku tygodnia

Margerytka40 napisał(a)

Czerwiec
Na tapecie dalej kwaśna i planowanie co tam sadzić

Nie wiem czemu ten cudny kamulec umknął mojej uwadze.
Ja bym przy nim posadziła jakąś małą, profilowaną (w przyszłości) sosną, a pod kamulcem bym dała "niskopodłogowe" rododendrony np. repens.

Aurelllia napisał(a)

Nad kotką zachwycam się od zawsze Nie będzie mieć przypadkiem kociąt hahahah ?

Dziękuję w imieniu Fiony.Dla nas też śliczna, bo nasza :0
Niesety nie będzie ona miała kociąt.

Milka napisał(a)

Niezła modelka z Twojej kotki zima powoli odpuszcza, plany są, rękodzieło piękne tworzysz, no i nowe miejsce...tu się będzie dziać

To prwda, modelka jest super z Fiony
No tak teraz zima więcej czasu to trochę takich prac zrobiłam
Oj to nowe miejsce z pracami to jeszcze przeraża
Jeszcze takie wspominkowwe.
Bo takich już nie będzie . trochę przesadzone.
A zielona ściana z tyłu też znikła.Wycięte krzaki i drzewa.

Rumianka napisał(a)

Aniu, pozwoliłam sobie skopiować rajską jabłoń ROYALTY ku pamięci na wiosenne zakupy...jest piękna...O taką mi właśnie chodziło...

Ależ proszę bardzo .Pięknie kwitnie.Liście ciemniejsze też ładnie wyglądają w ogrodzie.Ma też ciemno-bordowe może mniejsze te jabłuszka.

Dominika11 napisał(a)

Częsc moich kotów



Nie ma jak dobra drzemka

Hahaha i gdzie tu usiąść
Pocieszne widoki

Jestem i żyję
W tamtym roku nie miałam siły na ogród, no cóż duży brzuch przeszkadzał
A w tym roku zobaczymy czy moja Biedronka mi pozwoli coś więcej porobić

Obiecany hipek

I nadszedł luty. Słoneczny i mroźny. Przynajmniej na razie Już czuję powiew nadchodzącego sezonu, pierwsze wysiewy tuż tuż, najpóźniej w połowie miesiąca.

Od kilku dni siedzę na stronie Charlsesa Dowding'a i zgłębiam filozofię "no dig" z zamierzeniem stosowania jej w warzywnym. Może skuszę się na jakąś z jego książek, chociaż wszystkie są po angielsku , co dla osoby raczej nie władającej tym językiem, jest pewnym utrudnieniem.
Czy ktoś wie, o ile należałoby przesunąć początek sezonu, względem Anglii? On pierwsze sadzonki wsadza od połowy marca do końca marca. Zastanawiam się, jak by to u nas było. Hmmm, może mały eksperyment? Cóż to za ogrodnictwo bez tego?
Na chwilę obecną "namówił mnie", oprócz braku przekopywania, na wypróbowanie cebuli z siewu, co też mam zamiar uczynić, obok tej tradycyjnie sadzonej z dymki. Jakie znacie dobre odmiany cebuli, bo wszak już niedługo dymka pojawi się w sklepach.
Oprócz wyżej wymienionych eksperymentów, czeka mnie też w tym roku pilna nauka kompostowania.
Także ten wątek wciąż pozostaje taki "warzywny"

polinka napisał(a)

Pokaż trawy w śniegu

mam tylko takie nie foce zimy nie lubię jej ...

Haniu, Izo, Irenko - spacery krótkie ale są - niech wnusia trochę mróz połaskocze a Bari korzysta z każdej okazji aby wyrwać się z domu.
Ogródek śpi w najlepsze a w domciu są zmiany - dendrobium po odpoczynku zakwitło. Skromnie bo skromnie ale zawsze coś.

Ja wrócę do elementów budowlanych. Do donicy: jak ona będzie wysoko pociągnięta. Będzie wyżej niż poziom podłogi w ganku? Czy równo z poziomem podłogi ganku? I co będzie między opaską a donicą (ten wolny kawałek ziemi?). Ten szary murek to początek prac przy donicy?





Czyli da się ścieżkę przesunąć. Pod oknem mogłyby być róże i byliny (+ struktura przy rynnie, przy donicy) a potem "część" (jeden wypełniający gatunek) bylin przerzuci się na tłustą rabatę pod płotem.

Pod trawnik ziemia nie musi być tak tłusta.
Czyli rysujemy "umbry" (trzeba zawołać Asię - Makadamię na pomoc).

I już bo zamarzłam

an_tre napisał(a)

Właśnie na to liczę, że już blisko
A tu lato jesień zima...wiosny brak

To zdjęcie mnie zachwyciło, i małe dęby z suchymi liśćmi przed zielonymi sosnami, piękne.
Jeziorne spacerki też sobie chwalę, fajnie bo u Ciebie jezioro w lesie.

Luty

Urszulo, zdjęcia żurawek pochodzą sprzed kilku dni. Rzeczywiście wyglądają bardzo energetycznie. Uświadomiłaś mi, że to właśnie one są najbardziej kolorową ozdobą mojego zimowego ogródka. W słońcu naprawdę dają po oczach

Dziewczyny poradźcie proszę co mam zrobić z moja hortensją ogrodową, która miała zimować w garażu i przedwcześnie się budziła ?



warunki jakie tam panują to ok 10 stopni, światło, podlewana bardzo rzadko ( ok 1x 1,5 miesiąca ) i oszczędnie. Chyba poczuła wiosnę spragniona jak jej pani Co z nią począć ?

dana1s napisał(a)

Nie byłam od niedzieli na ogródku, było ciepło i śnieg się stopił pewno też podskoczyły. Moje przebiśniegi były takie



Może jutro się uda

ojej to juz?? juz za chwileczke, juz za momenik u mnie chyba nic nie kielkuje jeszcze

Zdrowka zycze cmok cmok

Mgduska napisał(a)

Czarodziejskie to zdjęcie - z takiego bliska biedronki jeszcze nie widziałam! Genialne !

Madziu dziękuję! Ja uwielbiam podglądać świat z bliska, zawsze mnie to interesowało Czasami uda się zrobić jakąś ciekawą fotkę
Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję!

anpi napisał(a)

I na tych obłoczkach odpływamy w objęciach Morfeusza...

Kolorowych snów, Aniu!