Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Moje miejsce na ziemi -początek 16:39, 15 maj 2017


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2728
Do góry
Wąsko...jakieś 1,5 m...Jak w wątku powitalnym( smutno ze nikt się nie przywitał) Nasadzam żeby roślinki rosły zanim powstanie dom...żeby nie uszkodzić roślin...Rabatka napweno kiedyś będzie szersza i raczej o nie regularnym kształcie.U sąsiada rosną szmaragdy więc rabata będzie kiedys zacieniona.posadzilam juki.kosodrzewinę,funkie...chciałabym tawuły goldmund.Rosliny raczej niskie.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 10:14, 15 maj 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86054
Do góry
Monia81 napisał(a)
Sylwuś piękny ogród znajomych pokazałaś, bardzo mi się spodobały te tawuły na obrzeżach, super to wyglądaa pracy multum w tym ogrodzie włożone...

Tawuły jako obwódka świetnie wyglądają widziałam wczoraj przejazdem żywopłot po obu dtronach dłuuuugiego podjazdu zrobiony z lilaków - teraz kwitnie - bajecznie wygląda( aparatu nie miałam )
Ptasi gaj 09:00, 15 maj 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8821
Do góry
Elu ten rulon z floksów genialnyu mnie tawuły też się pojawią, tak jak ci już pisałam, spodobały mi się u Ciebie
Ranczo Szmaragdowa Dolina 08:49, 15 maj 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8821
Do góry
Sylwuś piękny ogród znajomych pokazałaś, bardzo mi się spodobały te tawuły na obrzeżach, super to wyglądaa pracy multum w tym ogrodzie włożone...
Działeczka Asi :) 09:51, 14 maj 2017


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry
Tawuły... mam trzy odmiany tej krzewinki żółta, czerwoną i zieloną. Żółtą i czerwoną będę rozmnażać Dużo słońca
Działeczka Asi :) 09:28, 14 maj 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Do góry
alis napisał(a)


Ja dzisiaj też kupiłam tawuły Goldmund W towarzystwie lawendy u mnie będą

Asia, te odmiany wyglądają identycznie.


Właśnie zauważyłam, chyba tylko troszkę inaczej się wybarwiają
Działeczka Asi :) 23:26, 13 maj 2017


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Do góry
asiak napisał(a)


Tak myślisz Toszko? To chyba posłucham się Ciebie

Kupiłam dzisiaj tawuły Golden Princess i Goldmound ( musiałam zmieszać odmiany, bo nie było tyle, co chciałam ). Wsadziłam na tej rabacie i od razu zrobiło się ładniej


Ja dzisiaj też kupiłam tawuły Goldmund W towarzystwie lawendy u mnie będą

Asia, te odmiany wyglądają identycznie.
Ptasi gaj 23:12, 13 maj 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
Elu masz tej trawki trochę , zieleń taka soczysta, padało to i kolor jest odpowiedni.
Szmaragdy Twoje ile mają lat, będziesz je obcinać? Z nimi to trochę tak jakbym była u siebie. Co tam jeszcze masz? Trzmeliny, tawuły? To czerwone to berberysy? Ładna kompozycja. Tyle ogrodów i każdy piękny.Pozdrawiam.
Kwiaty we włosach 22:31, 13 maj 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
Radziu Twoje łubiny posadzone, czekamy na efekty.

Takie tawuły mam z tyłu w ogrodzie, jest ich chyba 5 sztuk



jeszcze inny zakątek


bodziszek jeszcze młody, malutki










Działeczka Asi :) 12:19, 13 maj 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Do góry
Toszka napisał(a)
Asiu uważam, ze nie ma co na tej rabacie robić tłoku. Różaneczniki i azalie urosną. Zrobi się tam tłoczno. Do tego czasu mozna posadzić carexy czy zurawki lub inne trawy i ew. rośliny jednoroczne.


Tak myślisz Toszko? To chyba posłucham się Ciebie

Kupiłam dzisiaj tawuły Golden Princess i Goldmound ( musiałam zmieszać odmiany, bo nie było tyle, co chciałam ). Wsadziłam na tej rabacie i od razu zrobiło się ładniej
Ogród tworzony z pasją 14:45, 11 maj 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Karol99 napisał(a)


Hej

Wiesz co, odnośnie brzóz, to prawdą jest, ze to dość spore pijaczki. Jak sadzisz brzozy, to wystarczy wybrać odpowiednie rośliny i dodatkowo posadzić je wraz z terminem sadzenia brzóz. Wtedy ziemia nie jest zbita i poprzerastana przez korzenie i jest po prostu prościej roślinie się przyjąć i zaklimatyzować.. Na pewno przy brzozach nie sprawdza się tuje. Ja mam posadzone trawy ozdobne i wszystkie się super sprawdzają. Mogę Ci polecić tez wszelkie krzewy ozdobne: derenie, berberysy, tawuły, forsycje, pecherznice itp. One radzą sobie z konkurencja o wodę bez problemu. U mnie się sprawdziły, no tak jak mówię , ale tuje na pewno odpadają.
O widzisz Karol i to jest bardzo cenna informacja Masz pod brzozami nawadnianie?.Jak mistanty w kole ruszyły u ciebie u mnie słabo wychodzą.
Ogrodowy spektakl trwa ... 10:16, 11 maj 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
mira napisał(a)




Nawet nie gadaj, nie widziałam co z moimi iryskami, ale widziałam serduszki i obie ok czyli ta seledynowa i o dziwo mała biała no ale miejsce się też liczy,

Ja pryskałam colą trzmielinę zaatakowaną na maksa - /3 dni zapominałam kupić/ wydaje mi sie że coś pomogło - jutro ponowie oprysk jak nie to ten z sodą - podasz proporcje ? pls

Ja jeszcze gnojówki nie nastawiłam bo strasznie zimno było a chciałam żeby pokrzywa sobie też urosła - czas już - ponadto mam cały wielki kubeł rozcieńczoenj kupy konia - czyli tzw. herbatki - więc nic mnie nie goni - a w piątek ma lać - pewnie wiec dopiero po niedzieli podleję - w sam raz ma być cieplej

mieczyk to był taki eksperyment a ostrożeń to mi żal przywiozłam nasiona i tak chciałam żeby się udało bo lubię takie ekscesy

Do Ewy się nie porównuję - to zupełnie inny ogród i zdecydowanie mądrzej prowadzony - ja stale udaję podlotka ogrodowego, eksperymentuję, zajmuję się zbieractwem, ale to musi się skończyć i już się to we mnie zakorzenia ten kierunek zmian, stąd zainteresowanie krzewami choć jakby nie spojrzeć to mam
kaliny, żylistka,tawuły,hortensje, róże i azalie to krzewy? no chyba, derenia, trzmielinę, machonie no mało, mało

Ja o peselu nie myślę jak jestem w ogrodzie i wogóle staram się nie myśleć niech sam się o siebie troszczy

A moja swatowa to właśnie doskonale rozumie i stale mi to przypomina.
Ona to zrozumiała wcześniej jak tylko odkryła ogrodowisko - tzn jak ja odkryłam i Jej zaraz powiedziałam. Podpatruje różne ogrody w tym Danusi i się inspiruje głównie uporządkowanymi ogrodami.
Sama też takie zmiany zaprowadza aby było porządnie a nie narobić się bo czasu ma bardzo mało na ogród.
Zrobiła już kilka posunięć m.in pod wpływem Ogrodowiska.
Posadziła szpaler hortensji ogrodowych - bardzo to fajnie wygląda - ona ma spory ogród wiec to się prezentuje.
Tak stara się organizować , że w kolejnych sezonach stawia na jakieś rośliny - bo to w końcu wydatek całkiem niemały.

Tak więc był rok hortensji, potem rok azalii - zrobiła pod wieeeelkimi magnoliami starymi azaliowe połacie, magnoli liście mają ściółkę robić
a teraz jest rok róż - stawia na rugosy bo są odporne nie chorują i kwitną - kupiła różne odmiany
powstał też dodatkowy problem bo ogród stary i musiała usunąć uschniętego dużego świerka i wielką śliwę cudną zresztą - powstała wielka dziura - już tam wsadziła świerki serbskie szpaler

i tak stare ogrody wymagają czasem też takiego odświeżenia i mega pracy choć zmierzamy do ograniczenia

Dorota dobrze napisałam ? dobrze myślę

ja mam i ogród inny i charakter, ogród mały a charakter wymagający różnorodności bo w tym się dobrze czuję - a taki musi być nasz osobisty ogród
by czuć się w nim i z nim dobrze

nie oznacza to że jak jestem u kogoś w innym ogrodzie to się źle czuję, a gdzie tam, jak jestem u Doroty siedzę sobie ona mi kawkę i to i tamto ach cudownie a jeszcze pyta jak jakiegoś specjalisty o rady -

uwielbiam rośliny i wszystkie ogrody dlatego tak się cieszę wyjazdem na lilaki


podobno lubisz czytać

pozdrawiam


Zadziwiająco trafnie, jest to uniwersalny przekaz. Powinnam się jeszcze wiele od Twojej Swatowej nauczyć. Azalie pod magnolią zadziałały na moją wyobraźnię.

"Ogród mądrzej prowadzony" - chyba nie bardzo.
Do zobaczenia.
Ogrodowy spektakl trwa ... 23:42, 10 maj 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U mnie zmroziło irysy Pumilo, wcześniej serduszka okazałe, reszta bez okrycia dała radę. Po oprysku colą na różach nie było żadnej mszycy, tylko tym na kalinie Roseum cola nie dała rady. Tam zrobiły jakiś zmasowany atak. Powtórzyłam dziś solidnie sodą, wodą z octem i mydłem potasowym. Gnojówka z mniszka i pokrzywy już przestała się pienić. Jutro może podleję róże i hortensje.
Nie wiem jak wygląda mieczyk dachówkowaty i ostrożeń. Duża to strata?
U Ewy- Pszczółki podobny kierunek zmian, co u Ciebie jeśli chodzi o uzupełnianie listy nasadzeń o krzewy. Podejrzewam, że mózg zaczyna akceptować fakt ubytku sił u ogrodniczek. Ciało zwykle poddaje się pierwsze, ale mózg wciąż udaje, że Pesel jest nieistotny. Bo to nie chodzi o to, żeby się zaorać, ale o to, żeby była z tego radość. Twoja swatowa też to zrozumie wcześniej lub później. Dla zdrowia lepszy jest ten pierwszy wybór.
Odbierz priv.




Nawet nie gadaj, nie widziałam co z moimi iryskami, ale widziałam serduszki i obie ok czyli ta seledynowa i o dziwo mała biała no ale miejsce się też liczy,

Ja pryskałam colą trzmielinę zaatakowaną na maksa - /3 dni zapominałam kupić/ wydaje mi sie że coś pomogło - jutro ponowie oprysk jak nie to ten z sodą - podasz proporcje ? pls

Ja jeszcze gnojówki nie nastawiłam bo strasznie zimno było a chciałam żeby pokrzywa sobie też urosła - czas już - ponadto mam cały wielki kubeł rozcieńczoenj kupy konia - czyli tzw. herbatki - więc nic mnie nie goni - a w piątek ma lać - pewnie wiec dopiero po niedzieli podleję - w sam raz ma być cieplej

mieczyk to był taki eksperyment a ostrożeń to mi żal przywiozłam nasiona i tak chciałam żeby się udało bo lubię takie ekscesy

Do Ewy się nie porównuję - to zupełnie inny ogród i zdecydowanie mądrzej prowadzony - ja stale udaję podlotka ogrodowego, eksperymentuję, zajmuję się zbieractwem, ale to musi się skończyć i już się to we mnie zakorzenia ten kierunek zmian, stąd zainteresowanie krzewami choć jakby nie spojrzeć to mam
kaliny, żylistka,tawuły,hortensje, róże i azalie to krzewy? no chyba, derenia, trzmielinę, machonie no mało, mało

Ja o peselu nie myślę jak jestem w ogrodzie i wogóle staram się nie myśleć niech sam się o siebie troszczy

A moja swatowa to właśnie doskonale rozumie i stale mi to przypomina.
Ona to zrozumiała wcześniej jak tylko odkryła ogrodowisko - tzn jak ja odkryłam i Jej zaraz powiedziałam. Podpatruje różne ogrody w tym Danusi i się inspiruje głównie uporządkowanymi ogrodami.
Sama też takie zmiany zaprowadza aby było porządnie a nie narobić się bo czasu ma bardzo mało na ogród.
Zrobiła już kilka posunięć m.in pod wpływem Ogrodowiska.
Posadziła szpaler hortensji ogrodowych - bardzo to fajnie wygląda - ona ma spory ogród wiec to się prezentuje.
Tak stara się organizować , że w kolejnych sezonach stawia na jakieś rośliny - bo to w końcu wydatek całkiem niemały.

Tak więc był rok hortensji, potem rok azalii - zrobiła pod wieeeelkimi magnoliami starymi azaliowe połacie, magnoli liście mają ściółkę robić
a teraz jest rok róż - stawia na rugosy bo są odporne nie chorują i kwitną - kupiła różne odmiany
powstał też dodatkowy problem bo ogród stary i musiała usunąć uschniętego dużego świerka i wielką śliwę cudną zresztą - powstała wielka dziura - już tam wsadziła świerki serbskie szpaler

i tak stare ogrody wymagają czasem też takiego odświeżenia i mega pracy choć zmierzamy do ograniczenia

Dorota dobrze napisałam ? dobrze myślę

ja mam i ogród inny i charakter, ogród mały a charakter wymagający różnorodności bo w tym się dobrze czuję - a taki musi być nasz osobisty ogród
by czuć się w nim i z nim dobrze

nie oznacza to że jak jestem u kogoś w innym ogrodzie to się źle czuję, a gdzie tam, jak jestem u Doroty siedzę sobie ona mi kawkę i to i tamto ach cudownie a jeszcze pyta jak jakiegoś specjalisty o rady -

uwielbiam rośliny i wszystkie ogrody dlatego tak się cieszę wyjazdem na lilaki


podobno lubisz czytać

pozdrawiam
Ogród tworzony z pasją 16:15, 09 maj 2017


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
szemusia napisał(a)
Hej, Karol, dawno mnie nie było, a tu takie widoki
Avatar super Elegancik z ciebie
I ogród ślicznie ci zielenieje. Piszesz, ze woda chlupocze - chyba wszędzie to samo... jeśli cię to pocieszy
A dopytam o brzozy, bo mi się mignęły na zdjęciu - kuszą mnie, bo wkrótce zwolni mi sie jeden kąt w ogrodzie i mogłabym je tam umieścić. Moje pytanie - czy zauważyłeś, żeby pod nimi nie chciały rosnąc inne roślinki? Bo brzozy zabierają całą wodę? Jak pamiętam, to nie masz nawadniania?


Hej

Wiesz co, odnośnie brzóz, to prawdą jest, ze to dość spore pijaczki. Jak sadzisz brzozy, to wystarczy wybrać odpowiednie rośliny i dodatkowo posadzić je wraz z terminem sadzenia brzóz. Wtedy ziemia nie jest zbita i poprzerastana przez korzenie i jest po prostu prościej roślinie się przyjąć i zaklimatyzować.. Na pewno przy brzozach nie sprawdza się tuje. Ja mam posadzone trawy ozdobne i wszystkie się super sprawdzają. Mogę Ci polecić tez wszelkie krzewy ozdobne: derenie, berberysy, tawuły, forsycje, pecherznice itp. One radzą sobie z konkurencja o wodę bez problemu. U mnie się sprawdziły, no tak jak mówię , ale tuje na pewno odpadają.
W cieniu - zacieniona 14:19, 09 maj 2017


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Do góry
bogumila napisał(a)
...dalej pada...

Bogusiu pokazuję twój zimowy ogród Zbyszkowi a on mi na to, że tawuły ci rozkwitły grunt to poczucie humoru...
Ogródek przy lesie 18:48, 08 maj 2017


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 448
Do góry
Witam Magdę. Zapraszam do podglądania.
Nadrabiam zaległości.
Moje majówkowe prace.
Tawuły zakupione i wsadzone.
To pomarańczowe to kora, na razie ściółkuję czym się da.







Teren podniesiony i obsadzony roślinami z innych części ogrodu.


Ściółka spod bardzo starego świerka, pomysł M. Nawet mi wszystko przywiózł.


Co i jak? Nowicjuszka 22:43, 07 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Tawuły japońskie - kolor musisz wybrać sama. Te zółto-cytrynowe są takie cały czas, np. Goldmound, Golden Princess
Z pomarańczem w sezonie są troszkę jak kameleony np. Goldflame, Magic Carpet. Na wiosnę cudny pomarańcz z czerwienią, a potem troszkę zielenieją.

Łatwo ukorzenić przez odkłady. Sadzonki bardzo szybko rosną.
Co i jak? Nowicjuszka 22:35, 07 maj 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Toszka napisał(a)
Przed rodki daj żółte tawuły japońskie. Tak zrobiłam u siebie i jak na razie mi się nie znudziło

Lawenda sama w sobie jest jak obwódka Stellę możesz dać. Od darczyńcy wiem, że bardzo ładnie przyrasta. Dzieli się jak hosty.


Stella ładna, potwierdzam Przed lawendą ? nie pomyslałabym ale faktycznie ciekawe połączenie żółtego z niebieskim. I soczysta zieleń jej liści sprawia, że nawet kiedy nie kwitną wygląda apetycznie
Co i jak? Nowicjuszka 22:12, 07 maj 2017


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Do góry
Toszka a jaka odmiana tawuły, bo na necie widzę tego sporo. To jest miejsce z dużą ilością słońca i troszkę dalej jest wiąż holenderski.
Powiem Ci że podobają mi się te liliowce i myślę sobie, że te zwykłe wywalę, a dam te co proponujesz, tym bardziej, że tak długo kwitną.
Co i jak? Nowicjuszka 21:48, 07 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Do góry
Toszka napisał(a)
Trzmielinę. Fajne obwódki wychodzą, tylko trzeba częściej formować.
Tawuły japońskie.
Berberysy niskie. Łatwo je pomnozyć poprzez odkłady. Zaoszczędzisz i pomnożysz majątek
Liliowce Stella de Oro. Moje "odkrycie" i będę go propagować, bo cudny jest i kwitnie niestrudzenie aż do października. Niziutki. Bez problemu znosi suche stanowiska.
Fajna obwódka jest z carex Bronze form. Ten carex jest nie do zdarcia. Tylko tyle, ze stworzy szerszą obwódkę z brązowych czupryn. Sieje się i dzieli bezproblemowo.
na ten czas więcej grzechów nie pamiętam

Dla rodków na ściółkę kora nie jest najlepsza. Może być jej ale tylko troszkę. Najlepsza ściółka liściasto(dębowo)-iglasta. Zakwasza, ładnie butwieje i przepuszcza powietrze. Raz na 3-5 lat wystarczy położyć kilka pączków końskich (bez słomy).

Bardzo dobre rady, i cosik zapisałam na przyszłość
A tulipany śliczne masz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies