Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje ukochane miejsce na ziemi

Moje ukochane miejsce na ziemi

agata19762 22:29, 08 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Kindzia napisał(a)
Podziwiam kuleczki tawuły japońskiej, nie umiem ich tak poprowadzić, rosną mi jak głupie...może za rzadko tnę??? Ile razy i kiedy je tniesz Agatko?
W łubinach jestem zakochana, masz piękne!!!
Chwaściory nas wykończą...
Macham


Kasiu dzisiaj walczyłam kilka godzin w ogrodzie z chwaściorami. Dużo też przycinałam tzn formowałam drzewka i iglaki. Końca nie widać jak na razie.


Moje tawułki tnę 4...5 razy w roku.
Nie zależy mi na kwiatach, tylko na kształcie.
Dzisiaj ciachałam.
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
agata19762 22:39, 08 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
elzbieta_g napisał(a)

szczęściara ja nawet biegam nie chodzę i nic... już drugi rok
wszystko tak ci bujnęło , że żadnych strat po zimie nie widać


Ela no to nie kumam o co chodzi???

Te fotki z 26 maja.
Rzodkiewkę już wcinamy.




Fotki robię ogarniętym rabatkom. Reszta niefotogeniczna...na razie bo ostro działam.
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Zana 22:48, 08 cze 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Pamiętam jak już w ubiegłym roku podziwiałam Twoje kulkowane tawuły. A te fiołki to niezła zmyłka, ależ się zdziwiłam, bardzo fajnie tam wyglądają.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
agata19762 22:49, 08 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Dzisiaj pracowałam w ogrodzie na pełnym gazie.
Musiałam trochę odreagować.
Córka miała przedwczoraj operację kolana. Już jest w domu. Ciężka sprawa. Martwica kości, problem z chrząstką...50 % szans, że będzie dobrze...Natka bardzo to przeżywa. Psychicznie sobie nie radzi ja chwilami też mam już dość!!!
Podobno dostajemy od losu tyle ile jestśmy w stanie udźwignąć. Ciężko ogarnąć to życie...

Dobrze, że mam to moje ukochane miejsce na ziemi ono daje mi siłę, pomaga ładować akumulatory.





____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
agata19762 22:55, 08 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Zana napisał(a)
Pamiętam jak już w ubiegłym roku podziwiałam Twoje kulkowane tawuły. A te fiołki to niezła zmyłka, ależ się zdziwiłam, bardzo fajnie tam wyglądają.



Aniu kilka dobrych lat☺pewnie 5 podlewałam ogród eliksirem z pokrzyw. Zauważyłam, że rośliny są bardzo bujne. Moje fiołki sięgają do łydki.
serio widać na fotce dokąd płotek a gdzie fiołki w tym roku brakło czasu na pokrzywy.

Muszę nazbierać wrotyczu.
Podlewam nim rodki i żurawki.






____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Zana 23:46, 08 cze 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Czytam o Natce, matko jedyna, niech bedzie doooobrzeeeee!!!!!!! Z całego serca życzę, żeby wszystko dobrze się skończyło. Jak znaleźć siły na takie zagrywki losu? Nie wiem...

Buziam Was mocno, mocno
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
ania1110d 06:43, 09 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2017
Posty: 1014
Agatko zdróweczka dla córki i dużo wytrwałości.Niech to Twoje ukochane miejsce
na którym jest aniołek daje Wam siły .Trzymajcie się mocno buziaczki
____________________
Ania Ogród w Cichym Dworku*Wizytówka
Mala_Mi 18:02, 09 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Widzę grządki w deseczkach, też tak zrobiliśmy, tylko jeszcze nic nie posiałam...brakuje czasu.

Z Natalką zong... musi być dobrze... nic nie piszę, bo ..łatwo się mówi..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Pola 19:45, 09 cze 2017


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Agatko czytam o córce, myśl w kategoriach tych 50% musi być dobrze, aniołek w ogrodzie fajny.
Ja też kocham moje miejsce na ziemi. Trzymam kciuki....
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
alinak 00:07, 10 cze 2017


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Agata trzymam kciuki,z boku dobrze radzić ale wiem że dziecka choroba zawsze załamuje. Kiedyś to przeszłam.
MAsz racje że ogród przywraca nam równowagę, dla mnie to gabinet psyhoterapii.
Wymiękłam jak zobaczyłam wielkość fiołków.
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies