Posadzone wczoraj maliny letnie Glen Ample. Szkocka odmiana, bezkolcowa, dobrze znosi deszcze - nie pleśnieje na krzaku. Dlatego nawet nie biorę stąd Polany bo szkoda roboty - jak lato jest mokre to połowa zbioru do wyrzucenia... nawet jak zbiorę te "dobre", to mi spleśnieją w lodówce dzień później...
Tak cena była świetna, brałam w ciemno najładniejsze z resztek.
Bordowe ładnie świecą w słońcu, natomiast moim ulubionym jest biały Krzysiek, widzę go z kuchennego okna i cieszy oko .
Judith z tym humorem ....to tak nie do końca ....ale odganiam ,jak mogę wszystkie złe myśli ....
nadrabiam sobie wszystkie wątki z pokazowymi ogrodami na świecie ,seriale też jakieś tam oglądam -i tak nie daję rady nic robić ,więc nawet chwastów nie szukam
Ps -fajne zdjęcia powstawiałaś -takie było-jest są najlepsze -poza tym też szersze kadry bardzo lubię ....a i nie zazdroszczę dzików przed płotem
Lidka
nie dam rady nic robić ....więc nawet bez zaleceń i poleceń leniuchuję na maksa ...
wychodzę tylko na obchód zobaczyć co przybyło -zaczęły kwitnąć miodunki,brunery ,magnolie -ale ogólnie u nas pogoda do kitu ,więc bardziej przez okna oglądam