Pojawiły się podsumowania na wątkach, więc chyba czas zrobić podsumowanie roku 2018, tak żeby na pamiątkę zostało w moim ogrodowym dzienniku

działo się działo… ale chyba najbardziej cieszę się, że poznałam w tym sezonie w realu wielu wspaniałych ogrodomaniaków i to najbardziej zostanie mi w serduchu, były to wspaniałe przeżycia i wielka motywacja do dalszego działania



Więc zaczynam... 10 marca rozpoczęłam sezon czyszczeniem thujek i wyznaczaniem rabaty rozchodnikowej i znowu było bieganie z wężem, co przez ostatnie dwa sezony nawet mi się udaje


a to tak wyglądało... marzec 2018
Na swoje miejsce trafiła wędzarnia zrobiona przez eMusia w zimie…

tarasowa ostatni raz tak wyglądała...
i tarasowa poszła do zmiany