Nie wiem , może mam szczęście bo u mnie większosc nowo kupionych kwitnie w pierwszym roku a było i tak że przyszły zimą to zakwitły w doniczce w domu.W tym roku tez juz zamówiłam i nawet gratis mam dostac bo pan ostatnio z cena zaszalał.Fajnie stacjonarnie kupowac jak masz gdzie, u mnie mogę jedynie czerwone lub biale , bez nazwy kupic , co to za kupowanie?, muszę wysyłkowo.
Masz rację najpiękniejsze są duże z wielką iloscia kwiatów a ja jesienia dzieliłam i ładnych spodziewam sie tylko w jednym miejscu gdzie ich nie ruszałam. Kilku lat trzeba by pokazały jak piękne potrafią byc.
U nas też przymrozki w nocy, a z piwoniami to mam tak, że zkilku różnych sztuk jakie kupiłam tylko dwie zakwitły mi w kolejnym sezonie, a reszta jeszcze nie pokazała kwiatów, może w koncu w tym roku się uda i pokażąCzekam cierpliwie
Ostatnio chyba stale mam wczesniej ale to chyba dlatego ze na zimę zostawim na tych wiosennych liście i one mają ciepło , wczesnie zaczynaja rosnać a teraz martwię sie zeby nie zmarzły, ale bez tych lisci wymarzały mi zimą nawet krokusy a odkad zostawiam zimują bez szwanku, za to gdy wygrabie liscie to sa mocno narażone na mróz , jakby nie zrobił zawsze zle.
Wiele osób tak mówi ja chyba mam trochę szczęścia albo wyczuwaja ze je tak lubięU Ciebie dobra ziemia , zakwitną na pewno bo wszystko Ci świenie rośnie.
Niesamowite ile wiosna u ciebie Bożenko wcześniej. U mnie w tym tygodniu wyszedł dopiero pierwszy przebiśnieg. Fajnie, że wstawiłaś zdjęcie 'pączkujących' ranników- będę wiedzieć czego wypatrywać (wsadziłam trochę jesienią).
Piwonie cudowne. U mnie te bylinowe jakoś kiepsko się miały. Odżyły przesadzone do części gospodarczej, ale tam zdecydowanie bardziej sucho. Drzewiaste od Mariusza dają radę.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Taka wczesna wiosna cieszy ale i o palpitacje serca przyprawia zeby roślinki nie zmarzły.Piwonie bylinowe są łatwe w uprawie ale zbyt mokrej ziemi nie znoszą więc dobrze że przesadziłaś i mam nadzieje ze wiesz ze sadzi sie je płytko bo głęboko posadzone nie zakwitna, no i słoneczko lubią ale poza tym to łatwe rośliny.Mariusza piwonie pięknie i u mnie rosna, Mariusz pewnie im przykazał zeby nam przyjemnosc sprawialy
Cudne Twoje ranniki, u mnie się niestety nie udają, chyba mam dla nich za ciężką ziemię to nacieszę się Twoimi. Moje krokusy jeszcze od kwitnienia dalekie, a pszczół masa przyleciała dziś ciemierniki całe bzyczą bo nic innego jeszcze nie ma. Odkopałam z worków raszlowych wrzośce bo kwitną, a pszczoły przyleciały to niech mają czego szukać.
Sylwia ranniki trzeba dostac lub kupic jak kwitną , tak kupowała na allegro Karola i wtedy one rosną a kupione jako bulwki lub nasiona niestety prawie nikomu sie nie udają , ja tez sadziłam wiele razy i nigdy nie urosły. Te które widzisz to częściowo dostała a częściowo własnie Karola mi kupiła. To wspaniałe kwiatki , najbardziej ciesza.U Ciebie cieplej to pszczoły się pokazuja , u mnie jeszcze nie widziałam,a dlaczego okrywasz wrzośce one odporne sa , no tylko w wyjątkowych warunkach możesz je stracic (raz mi się zdarzyło) wrzosy bardziej delikatne.Ciemierniki ledwie pączki z ziemii wystawiają u mnie , do kwitnienia daleko a krokusy gdyby nie były przykryte liścmi tez pewnie by sie jeszcze nie pokazały.