Tak Toszka to skarb Danusia również <3 pokłony
Mam nadzieję że mnie teraz zacznie cieszyć ten ogród bo co się w nim ukopałam i upociłam to moje ;-D heheh
jak głupia już gonie niby to z pretekstem że z psem ...a każdy jeden krzaczek oglądam co tam się z nim dzieje ;D
szykuje się piękny tydzień więc myślę że coś już zacznę działać
zastanawiam się czy już ściągnąć osłony z azalii, klonów itd ?

Ja osłony z roślin ściągam częściowo, tzn. włóknina leży obok gotowa do ponownego użycia.
Najgorsze jest przedwiośnie z wahaniami temperatur i to wtedy, a nie w zimie marzną młode listki.

Ja też większość pościągałam okryć. Jutro reszta. W razie czego to są na podorędziu .

Ja jeszcze zostawię bo przyszły tydzień noce po ok - 10 stopni.

U mnie dziś jednak sciagnelam wszystko włókniny bo widziałam że już wszystko prawie odkryte u ogrodnika. U Kapiasa armagedon wśród traw...
Wysmialam nasiona zobaczymy czy coś urosnie

Ooooo, tego cięcia i stosów siana to Kapiasowi nie zazdroszczę .
W zupełności wystarczy mi to co mam .

Mmmm, będzie jedzonko rosło . Ja pewnie w tym roku znowu pomidorki koktajlowe posadzę w donicach. Nie mam warzywnika.

Ja rok temu mialam malinowe w gruncie i jak tydzień dolało to padły.... Dlatego teraz będę tylko w donicy sadzić.
Koper pójdzie do gruntu ale pomidorki i papryczki w doniczce

Pamiętam, jak widok tych traw u Kapiasów zachwycał mnie jesienią. Teraz budzi moje przerażenie. Właśnie ścinam swoje i dochodzę do wniosku, że traw mam już wystarczająco dużo.
Widzę Malinko, że wystartowałaś już z wysiewami, mnie też to wkrótce czeka. Chyba będą mi pękać w szwach parapety.. Planujesz wysiewać coś jeszcze?

Nie mam w planach dużego warzywniaka pierwsze muszę skończyć pracę przy tarasie i uzupełnić inne rabaty.
W warzywniaku mam zawsze głównie zioła
Na 100% chce dosadzic malin

No mają tych traw u Kapiasa do cięcia
Warzywka zasiane, mniam udanych wschodów !