Z powodzeniem mogą być tekturowe stożki,działaj!
Masz już obmyśloną dokładnie koncepcję na ten kącik?
Ja już nie mogę się doczekać na różany szał w moim kąciku,może w tym roku już będzie efektowniejszy.Jeszcze jesienią dosadziłam róże.I wiosenne cebulowe!
A na razie za oknem śnieg...
Na południowej rabatce, będącej obecnie przedmiotem mojej zgryzoty, widać trzy drapakowate tuje, a nie widać dwóch drzewek owocowych, które pomiędzy nimi posadził jakiś optymista.
Dalej na prawo widać świerka, który jeszcze żyje, a przy samym domu - krzaki i świerk których już nie ma.
Dalej unicestwiony płot. Lipy trudno dostrzec zza tego wszystkiego
Dzisiaj dla relaksu (ostatnio pracuję prawie 20 h/dobę) poszłam na godzinkę do ogródka. Wygrabiłam trawnik z listków, które przyfrunęły do mnie po ostatnich wichurach, pobujałam się na huśtawce, wyrwałam 4, może 5 malutkich chwastów (więcej nie było) i kilka minut fotografowałam ptaki przylatujące do karmnika.
Przez ten czas biesiadowały: kowaliki, bogatki, modraszki, sosnówki i czarnogłówki. Zrobiłam im wszystkim zdjęcia.
Grażynko, mój R.O.D. jest położony w bardzo bliskim sąsiedztwie lasów i jezior. Dziką naturę mam niemalże za płotem. Gdy ściśnie mróz i spadnie śnieg do karmnika przylatuje o wiele więcej gatunków ptaków (chyba z lasów), m.in. dzięcioły.
Kilka kowalików mieszka w moim ogródku. W zeszłym roku, to właśnie one zajęły budkę lęgową. Wstawiam ich dzisiejsze zdjęcia. Resztę fotek moich skrzydlatych gości wstawię jutro, gdy znajdę wolniejszy czas.
Po wątkach widzę letnie wspominki, a u mnie tymczasem szczęśliwy dzień - znalazłam przypadkiem zdjęcia, których szukałam od kiedy tylko założyłam wątek!
Dzisiaj cofam się zatem nie o kilka miesięcy a o kilka lat: do marca 2011
Tak wyglądał nasz ogród, kiedy się sprowadziliśmy:
Polecam Waszej uwadze pień świerka, rosnący dokładnie 1 m od okna
Super! Czyli trzy takie skrzyneczki załatwiają u mnie spawę A pamiętasz może wymiary Twoich skrzyneczek? I jeszcze głupie pytanie, jeśli starczy Ci do mnie cierpliwości czy poza walorami estetycznymi takie skrzynie do uprawy mają jakieś dodatkowe walory, w porównaniu do tradycyjnych grządek?
Na tez się zastanawiam dlaczego
Chyba ta agro wcale nie chroni, bo reszta stała normalnie a te najbardziej wrażliwe leżały plackiem pod śniegiem. Najgorzej wyglądał kous, aż się przestraszyłam że się złamał...
Mam podobne przemyślenia
W ramach przerywnika wspominkowego kilka zdjęć aktualnych, z dnia dzisiejszego. Spadło troszkę śniegu, kilka fotek z zimowego ogrodu. Chociaż ogólne wrażenie jest raczej przygnębiające.
Na początek krecia robota, no ten to nie odpuszcza: