Berberysy faktycznie mają coś w sobie, może to przez te kolory? Może te jesienne przebarwienia? To były jedne z pierwszych roślin jakie nabyłam Żeby jeszcze tak nie kłuły

mikina34 napisał(a)

Berberysy faktycznie mają coś w sobie, może to przez te kolory? Może te jesienne przebarwienia? To były jedne z pierwszych roślin jakie nabyłam Żeby jeszcze tak nie kłuły

Ja też w zasadzie od nich zaczynałam bo są łatwe dla początkujących ogrodników. Teraz to już jest zbieractwo . Ale się cieszę na jutrzejszą pogodę. Cały tydzień nie zagladałam do ogrodu bo było ciemno jak wracałam. Nawet nie wiem co w nim zastanę. Wiem. Bałagan .

Czyli wiesz co

Ale było miło dzisiaj podziałać w ogrodzie. U mnie oznak wiosny za dużo nie ma ale ja nie mam posadzonych oznak wiosny .
Bojaźliwy ze mnie ogrodnik więc nie ciachałam jeszcze niczego. Tylko trzcinnika wyskubałam bo już puszczał zielone.
Niektóre carexy całkiem dobrze po zimie wygladają np. Everlime.

Liliowce mają młode .



Bodziszki nie wycięte jesienią już zrobiły się zielone.

Magnolia Genie ma sporo pąķów ale w zeszłym roku też tyle miała i urodził się z tego 1 kwiatek a reszta opadła albo okazała się liśćmi.

Przetacznik Christa też już wypuszcza młode gałązki.

Pościnałam wreszcie byliny zostawione jesienią, pograbiłam, pozamiatałam i posprzątałam z grubsza rabaty. Fajny to był dzień .
I porysowaliśmy piaskiem nowy kształt rabaty.

Mój dereń kousa wygląda na to że w tym roku też nie będzie kwitł .

porządeczek już masz ....widzę plany na poszerzanie rabat ...jaką teraz masz szerokość rabaty i o ile powiększasz ? ja mam 3m i 3,5 ....i jakoś chyba muszę poszerzyć znowu ,bo ścisk się zrobił ....albo poprzesadzać coś inaczej

mam derenia couse,ale jesienią kupowałam i pewnie też nie będzie kwitł ...nie wiem po czym poznać pęki kwiatowe,czy liściaste ...