Planów na ten rok jest sporo. Jak co roku. Potem brak czasu niestety mocno weryfikuje te plany .
Na pewno chcielibyśmy:
1) popracować nad trawnikiem,
2) zagospodarować skarpę, o której już pisałam i "kącik" dla cieniolubnych,
3) chociaż trochę uporządkować rabaty - coś poprzesadzać, coś dosadzić, może wkomponować gdzieś drzewa, które mi się marzą...
Jolu, zdjęcie kaliny zrobione u sąsiadki. Niestety już jej nie ma, a szkoda.
Ale rosła w przeciągu tuż prze chodniku, i była traktowana solą z odśnieżarki.
Myślę, że w lepszym miejscu do dziś by żyła. Kwitła od listopada do połowy zimy. Niestety nigdzie jej nie spotkałam w sprzedaży.
Na Nowy Rok, życzę by był poprawniejszy krok, bez lasek i z wolnym chwytem w łapkach. Zdrowia i pomyślnej rehabilitacji.
Asia, nie było mnie u Ciebie wieki!
Nie wiem, kiedy nadrobię...
Zanim przejdę do życzeń, muszę się rozpłynąć nad efektem Waszego remontu.
Asia, to jest cudne! Ta tapeta, oświetlenie, listwy, drzwi! Wszystko przepiękne.
A Wasze stare trzydziestoletnie meble pasują idelanie. Nadają przepiękny klimat!
Życzę Wam, aby w Nowym Roku w tym domu mieszkało szczęście i pomyślność!
Zdrowia przede wszystkim i oczywiście realizacji wszelkich planów ogrodowych.
Niech Wam 2019 spełnia marzenia!
Asia ty wiesz, że ja fanką szpalerków i traw w wielkiej ilości nie jestem ale to zdjęcie jest po piękne. Bardzo mi się podoba układ tej rabaty i ścieżka w trawie. Kawał terenu u ciebie. Podziwiam, że znajdujesz czas na ogród przy twojej pracy.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!