Trudno określić jego odmianę po jednym zdjęciu i jednym kwiatku. Może to jest Double Ellen Spotted Yellow.
Widzę, że nie poddajesz się z ciemiernikami i dajesz im szansę. Tak trzymaj
Wszystkiego naj dla wszystkich kobiet. Sprawczości, równych praw, tego by nikt nie decydował za nas w naszych sprawach, pokoju.
I dobrego sezonu w ogrodzie .
No tak, w Twoim laskowym ogrodzie nie ma dogodnego terenu na taki pojazd, chyba, że jego zawartość, jako pomocnika
Tak Dziewczynki, materacyk koniecznie, a niektóre chcą z operatorem, no, no, chyba musiałby być podwójny pojazd? Albo piętrowy? Elisko wtedy dopiero wzrok sąsiadów byłby bezcenny
Tylko Ania zmieniła temat na bezpieczniejszy i wróciła do tematu nakolanników
A mnie dzisiaj udało się posiać rzodkiewki na zeszłorocznych paskach, super sprawa, polecam, kładę pasek trochę palcami wgłębnę i na wierzch ok pół cm ziemi i jest. Może i wcześnie, ale przykryłam agrowłókniną, rzodkiewki różne od czerwonych do sopli:
Od kogoś z ogrodowiska wysiałam w zeszłym roku szczaw krwisty, dobry do jedzenia i równocześnie ozdobny, ciemno-zielony z czerwonymi żyłkami, ale nie spodziewałam się, że tak ładnie bujnie, mam ich chyba z 10 w różnych miejscach:
A teraz wreszcie idę dokonać rzutu na wacik, jak mówi Asia czyli nasiona pomidorków na mokry wacik
W ogrodzie wiele zdobycznych roślin pt: chcesz, czy mam wyrzucić? Więc od znajomych wracaliśmy w takich sposób:
Z zeszłorocznych prac dumna jestem z warzywnika.
Na pewno w tym roku będę chciała usunąć trawę między grządkami.
W tym roku czas na wielkie porządki. Robimy w końcu kostkę. I jak opadnie poziom wód gruntowych to dokończymy płot.
Dlatego obecnie zaczynam myśleć o przedogródku.
Szerokość wejściowej rabaty to 1,86x5m.
Na zdjęciu wygląda na dłuższą, ale utnie z niej trochę płot.
Obecnie rosną tu 3 laurowiśnie Etna, zdobyczny ostrokrzew, świerk nidiformis i podarowany bordowy ciemiernik (tyle z mojego biało-czarno-niebieskiego ogrodu ).
Najbliższy czas chcę przeznaczyć na jej uporządkowanie.
Żuczka cały czas przebywa w domu w normalnych warunkach...jedynym odstępstwem jest okres zimowy, kiedy nieustannie śpi. To jest żółw wodno-lądowy...ma 27 lat.
Dzień był chłodny, ale przyjemnie słoneczny. Udało mi się zedrzeć darń pod część różanych zakupów. Mini pomarańczowa jarmarczna nabrała kształtu. Zanim powstała, kilka razy zmieniała miejsce i formę, by ostatecznie przybrać najprostrzą i najwygodniejszą do manewrowania kosiarki. Moim zdaniem fajnie zamyka widok na sad.
Może jutro uda mi się kolczate towarzystwo wsadzić