Marta jestem pod prawdziwym wrażeniem a rabata z hortensjami, trawami, brunerami, żurawkami itd mnie powaliła, strasznie mi się podoba

Ja Cię kobieto na prawdę podziwiam wiem jakie układanie krawężników jest przyjemne... na pewno nie dałbym temu zajęciu wysokiej pozycji co do atrakcyjności w porównaniu do innych prac ogrodowych chociaż lepsze to niż murowanie murków z kostki granitowej, tyle że materiał lżejszy.

Jaki wściekły jestem... dobrze, że nie było dzisiaj nikogo w pobliżu mnie jak się zorientowałem co zrobiłem.
Przyszły mi dzisiaj zamówione krokusy, korzystając z względnej pogody pobiegłem szybko sadzić. Niestety po posadzeniu 200 krokusów zorientowałem się, że na woreczkach jest dodatkowy opis małą czcionką co skutkowało tym, że u siostry posadziłem wszystkie białe krokusy, a dla mnie zostały tylko Flower Record, bo zamówiłem mieszankę dwuodmianową.... no nie zniosę, a na samą myśl, że miałbym teraz wykopać wszystko posegregować i posadzić na nowo to aż mdleję z zdenerwowania... ehh nie ogarniam własnej głupoty.

Krysiu jestem pod ogromnym wrażenie, podziwiam wykonane prace.
Dobra robota, trzymaj się ciepło

Edytko za krótkie te spotkania zdecydowanie, w przyszłym sezonie na pewno skorzystam z zaproszenia i nawiędzę Orzesze
Jeszcze powiedz, że 13.10