Jak juz wczesniej pisałam dzis poszliśmy wycinac gałęzie . Jeden z serbów miał 11 pędów rosnących do góry jak drzewka, chciałam je wyciąc bo jego szerokosc niebezpiecznie rosła i za dużo juz zasłaniał.
Okazało się że gałęzie leżące na ziemi ukorzeniły się i faktycznie rosły nowe drzewka, no uwierzyc nie mogłam bo nigdy nie spotkałam się z takim zjawiskiem u świerków.
Kasiu myślałam o tym, ale tylko w obrębie rabat, bo ten rów ciągnie się przez całą działkę, aż do granicy działki i wpada do rowu melioracyjnego.
Ale pomysł upadł, bo mamy mnóstwo liściowych i chyba bym nie dała rady oczyścić tego rowu wyłożonego kamieniem na jesień.
Zdecydowaliśmy że go zasypiemy.
Ten chłopiec hallowenowy to mój najmłodszy syn, ale mam jeszcze dwóch. Najstarszy ma 33 lata a u średniego mam wnuka. Widzisz ja już taka starsza pani jestem. Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam
Jesteś pewien, że nie chciałbyś mieć w kąciku takiej dekoracji na swoim balkonie? Do tego jakaś latarenka i nawet wieczorem przez chwilę pobyć w romantycznej atmosferze na balkonie.
Wianki z winobluszcza to najprostsze wianki w wykonaniu, później można dołożyć kilka gałązek igliwia i gotowy stroik bożonarodzeniowy. Wiem na pewno, że na forum jest kilku panów, którzy robią okolicznościowe wianki i inne dekoracje.
nie musisz wybierać też je wszystkie uwwielbiam, niektóre bardziej o jednej porze roku, a inne o innej porze roku Dzięki za opis.
Shaina nie widziałam w Belgii, a może był to czas kiedy nie były aż tak dorodne i nie zwróciły mojej uwagi.
Skeeter's Broom widziałam pare razy i nawet się nad nim zastanawiałam ale nie odpowiadał mi jego kształt tej miotły - wolę jak się bardziej rozkładają, tzn. w to miejsce co posadziłam Osakazuki to Skeeter's Broom mi mało pasował przez pokrój. Ale tez jest co podziwiać.
te tutaj w sklepach mają taką rzeczywiście dość zbitą górę i wyglądają jak taka szczota jak kiedys były ze słomy
Dzięki takie trochę inne niż zwykle. Nagietki od kilku lat same mi się wysiewają. Kolorystycznie tutaj do niczego mi nie pasują w sezonie. Zawsze zmajdzie się jakaś siewka, która jesienią mile zaskoczy.
Masz rację wszystko w zasięgu ręki i jak to Sylwia napisała zupełnie bez kosztowe. Też marzy mi się z tego duża kula, ale niestety wykorzystałam prawie wszystek materiał. U mnie owoców nie ma, bo ja ścinam go co rok i wykorzystuję do dekoracji. Mój egzemplarz jest młody bo dopiero 3 lub 4 rok.
Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam.
trudno jest ze zdjęcia i po jednej fotce określić co tą są za odmiany kolonów bo aby dokonać pełnej weryfikacji tych okazów potrzebne są ujęcia z wybarwień wiosną i latem.
W ten czas mammy pełny obraz i można coś bardziej sprecyzować odmianę do której należą te okazy ale też można zapytać właścicieli posesji o tę informację to nam da wyczerpującą odpowiedż. Jeśli masz osobiście taką możliwość i dostęp do właścicieli tych ogrodów gdzie one rosną to zapytaj - bo sam jestem ciekaw.
Teraz to możemy tylko zgadywać jakie są to odmiany ale jeśli miałbym obstawiać i zgadywać hmm... to natych fotkach mogą być : acer palmatum 'Artropurbureum' albo "Bloodgood' może też być 'Fireglow', 'Emperor', 'Pixe' lub 'Pave Ollie' wspomniana przez Ciebie odmiana 'Osakazuki' również.