gogo napisał(a)

Witaj Aniu, trzeba było zrzucić trochę sadełka po świętach
A na walkę z chwastami i grudzień dobry.
Jak nie chwyci mróz wyplewię wszystko i na wiosnę będę mieć najbardziej wyplewiony ogródek

Masz rację, Grażynko, teraz po deszczu ziemia mięciutka jak masełko, chwasty wychodzą bez oporu z całym korzeniem. Ja też w wolnych chwilach plewię, będzie mniej roboty na wiosnę.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, Grażynko.

Grażynko, życzę Ci wspaniałego 2019r.

Grażynko Szczęśliwego Nowego Roku

Grażynko, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Ci życzę

gogo napisał(a)

Witaj Aniu, trzeba było zrzucić trochę sadełka po świętach
A na walkę z chwastami i grudzień dobry.
Jak nie chwyci mróz wyplewię wszystko i na wiosnę będę mieć najbardziej wyplewiony ogródek

Grażynko - Tobie się chyba nudzi? Już rozpoczynasz sezon?
Ja tylko spoglądam przez okno, karcę siebie za to, że ogród nie był całkowicie uporządkowany przed zimą i liczę na to, że wreszcie spadnie śnieg i przykryje to, co nie zdobi otoczenia domu. A tu czarno....
Śniegu mieliśmy tylko trochę w pierwszy dzień świąt.

Z okazji Nowego Roku życzę zdrowia, zapału do prac ogródkowych i mnóstwa nowych, ciekawych pomysłów na jego doskonalenie
Pozdrawiam, paa

Każdy czas ma swoje prawa!
Dziś Sylwester, trwa zabawa!
Zostaw w kącie swoje grabki
I idź w tany bez odsapki!
A po całonocnych pląsach
zapomnisz o trawnika wąsach,
odpuścisz wędrówkę po ogrodzie
i znajdziesz coś dobrego w miodzie.

Wesołego przetrwania do nowego sezonu!
Wszystkiego najlepszego.

Witajcie
Halinko, Izo, Basiu, Elu, Aurelio, Basiu-Dragonko, Haniu, Ewo i Radziu
Bardzo dziękuję za życzenia noworoczne
U mnie świeciło pięknie słońce, więc skorzystałam z okazji i oto rezultaty

I przyszła do mnie wiosna, między liśćmi obrazków włoskich wykiełkowały wczesne tulipany.

A teraz chcę przywołać wiosnę, więc trochę zdjęć jeszcze z tego roku.
To już zdjęcia archiwalne, bo ogród przeszedł metamorfozę i jest przed następną metamorfozą.