Hmmm, dobrze, że tylko katalpa poszła, bo jakby przyszła trąba to by niewiele z ogrodu zostało, że o domu nie wspomnę... U mnie też była ulewa, ale bez ''fajerwerków''...
U mnie Angelique chyba się zgadzaly, kupowałem w cebulekwiatowe.pl . Jednak cebule były dość małe i wszystkie je za kwitna...
W tym roku będę chyba tylko polować w marketach
PS. Teraz do listopada będziemy trajkotac o cebulkach
Cześć Sebuś ... Teraz się skapłam ,że ja ak daaawno u Ciebie nie byłam....przepraszam ..zaraz nadrobię
Ostanio tak myślałam ,że ja fotografuję prawie zawsze to samo ,a pewnych rzeczy wcale..śmiesznie jakoś .. Pewnie dlatego ,że u mnie permanentny bałagan
Teraz też właściwie działam dorywczo, kiedyś codziennie po kilka godzin w nim spędzałem, a teraz wyłącznie dla relaksu co kilka(naście) dni coś dłubię - chwasty już pojawiają się sporadycznie
Miejmy nadzieję, że po zmianach będą bardziej udane Pogrzebałbym bardziej w ziemi, ale pojutrze idę na wesele, a czarny french nie jest zbytnio pożądany na taką okazję
Sebek nie będzie tak źle Kindzia też tylko co weekend swój ogród odwiedza, a jaki cudny jest!....Twoja Mama da radę bez Twojej pomocy.....w weekendy nadrobisz
Właściwie mam tylko te Anabelle tez scialem dość mocno w tym roku, a położyly się wszystkie...
Wianek zrobiony na podkładzie ze słomy, świeżo ścięte kwiaty owinalem drutem florystycznym i same sobie zaschna
Czasami się zastanawiam jakim cudem te storczyki u mnie jeszcze żyją.... Wystarczy je podlać raz na trzy tygodnie i tak ładnie rosną .. Kaktusy załatwiłem, a tych nie - twarde bestie
Dzięki Sebek Do domu i ogrodu dojdzie jeszcze lifting płotu ale nie wiem czy zdążymy uporać się z tym do zimy... jak ktoś długo u mnie nie był może mieć kłopot z trafieniem
Przesadziłem rozplenice chyba w połowie maja podczas upałów, żyją Poprzednio hakone tez dzieliłem chyba w sierpniu i żyje do dziś Musi przetrwać i koniec
...Sebek, twoje ostrzeżenie jest niemożliwe...no boskie ja do ksiązkowych nie należę, czekam na chwilę wolnego czasu eMa i też będę hakone przesadzac bo bardziej mnie wnerwia niż zadawala...ogród coraz piękniejszy...
...co Ty zrobisz od pażdziernika? ogród tylko weekendowo?