Hehe no tak to wyglądało w lecie zeszłego roku, ja teraz patrzę to mi słabo, nie wiem jak daliśmy radę. Kilka miesięcy grzebania i jakoś teraz to wygląda warto było
A tu jeszcze takie coś (czerwiec 2017/listopad 2018)
Jeszcze tylko grill murowany został do odnowienia i muszę go jednak jakimiś wyższymi trawami obsadzić bo razi.
Dziękuję pomiędzy buksami te żółte to turzyce elata aurea, mam ją pierwszy rok, jeszcze nie zimowała. Mam nadzieję, że nie przemarznie, bo trochę kosztowały MusZę pocZytać jak je zabezpieczyć.
Muszelko to kilkudniowy wypoczynek wstrzelilam się w ładną pogodę. Tutaj smrodu kominów nie czuć tutaj gaz więc można chodzić nawet wieczorami.
To nie Alpy takich widoków jak na twoich forach nie ma ale też góry.
Nie można powiedzieć góry są czyste, gorzej w przydrożnych rowach.
Jestem na etapie pokazywania sosen czarnych znalazłam z mają br