Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 10:48, 31 paź 2018
Do góry
Anitka napisał(a)


Niestety po przymrozkach i ostatnich wiatrach glediczje i brzozy już bez liści.



I tak jest pięknie
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 10:44, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Czytałam, że mech można "zaszczepić" na betonie robiąc mieszankę jogurtu naturalnego i drobinek mchu pozyskanego z kostki lub innych szczelin. Poszperaj w internecie na pewno znajdziesz podpowiedzi.


Kiedyś czytałam o tym sposobie, ale ono ma trochę mchu na sobie i myślę, że w odpowiednich warunkach na nim będzie.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 10:42, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
kasiek napisał(a)
No nareszcie miałam chwilke by jesień Twoja zobaczyc - piękne focie z tymi liści i ta glediczia - zachwycające to drzewko
Patrzac na Twoje kamienne elementy mam szybsze bicie serca , bardzo lubię kamień, nareszcie mam możliwości nieco więcej położyć go u siebie. A korytka super - ja swoje z Itonga tworze. Piekne nabytki - z historia , takie lubię


Niestety po przymrozkach i ostatnich wiatrach glediczje i brzozy już bez liści.


Lubimy jechać po takie rzeczy, często sporo rozmawiamy z osobami, od których takie rzeczy kupujemy. Opowiadają nam skąd je mają, jak zostały znalezione i jakie były ich losy. Przy okazji o okolicznych wydarzeniach coś się dowiadujemy. Fajne są to często historie
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 10:34, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
mirkaka napisał(a)
Anitko, klonik śliczny, jak się nazywa? Ja w tym roku skusiłam się na trzy ale to maluszki jeszcze są.
Widzę że masz na tej rabacie bluszcz silnie rozrośnięty, co robisz i jak często aby go ujarzmić,nie boisz się że opanuje tam posadzone rośliny?

Nie doczytałam ale jestem ciekawa skąd zdobyłaś takie kamienne wykopaliska ?
No i pomysłu na nie jestem też bardzo ciekawa zdradź nam jak najszybciej


To klon 'Scolopendrifolium'
Już się martwię, bo ten bluszcz rośnie tu już ponad 10 lat razem z bukszpanami. Co roku mocno go przycinam na wiosnę i usuwam te pędy, które ukorzeniają się w podłożu. Rozdaje jako sadzonki. W lecie część pędów też przycinam. Chętnie oddam na wiosną jak ktoś chętny.


Wykopaliska z różnych miejsc przywiezione, taki weekendowy wypad od Poznania po rejony zamku Czocha.
Pokaże jak coś będzie widoczne


Ogród to moja bajka 10:26, 31 paź 2018


Dołączył: 14 lis 2016
Posty: 445
Do góry
To sadzonki trawy Vertigo, eksperyment. Pierwszy raz pobrałam sadzonki na jesień. Zobaczymy czy coś wyjdzie czy nie. Jak nie to przechowuje jedną w garażu spróbuje znowu na wiosnę. Może ktoś z was też będzie próbował. Ja się uczę na własnych błędach.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 10:22, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Ale ta lewa sadzonka Minervy wypasiona!

Twoja jesień jest cudowna, a ten klon z "noskami" zjawiskowy, bo taki wielobarwny




Duża różnica pomiędzy tymi sadzonkami róż, ale nie narzekam
Klonki teraz nierównomiernie przez słoneczko oświetlony i chyba od tego zależy, że taki wielobarwny jest teraz.
Góra szybciej się przebarwia.


Na dole bardziej zieloniutki.

Za drzwiami do ogrodu... 09:47, 31 paź 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
Aniu tam są trzy chryzantemki,ale jedna która rośnie tam już trzeci sezon jest dość szeroka,w dodatku nie przycięłam jej(nie poskubałam )i nie zagęściła się tylko się rozwala i pokłada.W przyszłym roku muszę przypilnować i je dobrze pouszczykiwać
Mam jeszcze taką chryzantemkę zimującą ,ale trzeci sezon i ciągle jeden badylek.Teraz ją przesadziłam, dałam lepsze podłoże z obornikiem i zobaczmy w przyszłym roku!?

Ukojenie 09:45, 31 paź 2018


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
zoja napisał(a)







Cudne ! Długo masz te jasne?
Migawki z ogródka 08:12, 31 paź 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13543
Do góry
Zgubiłam gdzieś wenę i czas...

Ale pogoda obiecująca, moźe coś jeszcze podziałam.
Póki co udało mi się posadzić 7 nowych róż i przesadzić 6 borówek. Zostały mi jeszcze 2 borówki i 2 jagody kamczackie. 6 róż zadołowanych, czeka na przerobienie rabat. Nie udało mi się ogarnąć tematu jesienią, mam nadzieję, że wiosną ruszę pełną parą i zamknę temat

Nie złe chryzantemy położone przy zespole deszcz i wiatr, inne mają się dobrze


Niektóre myślą o wiośnie chyba już (Royal Kopenhagen), a Red Leo się rehabilituje za ubiegły rok

Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 08:12, 31 paź 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Moje nowe krzaczorki

Ukojenie 06:45, 31 paź 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Dziekuje

W tym roku kupilam takie i zobacze czy tez sie uda zimowac w ogrodku. Sa nn

Chyba wiecej szans ma ta drobnokwiatowa...

A tutaj jedyna moja tegoroczna sadzonka czerwonej chryzantemy

Nie byla uszczykiwana i stoi bez podparcia.
Ogród potrzebny... „na już” ;) 06:35, 31 paź 2018


Dołączył: 22 wrz 2016
Posty: 162
Do góry
Cześć dziewczyny
No to jedziemy, początków ciąg dalszy...
Fajna była ta przestrzeń dookoła... a tu w międzyczasie wyrosło


To będzie nasz widok z jadalni. Sąsiad przysunął się do naszej działki maksymalnie, czyli wymagane 4 metry. Ten garaż/blaszak po lewej jest nasz i to granica naszej działki. Dzieli nas teraz 17 metrów.
Ale, ale... zostały przecież jeszcze trzy strony - może będzie lepiej
Widok z sypialni



Widok z kuchni



Ostatnia strona jest u nas bez okien i tu my przysunęliśmy się do działki sąsiedniej na dramatyczne 4 metry.
Zdjęcie też jest dramatyczne...


Ogród Muszelki 05:57, 31 paź 2018


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Aniu, spojrzałam, skąd jesteś, rozumiem Twoje obawy.
Ja mieszkam w zachodniej Polsce - u mnie nie było jeszcze przymrozków. Generalnie jesień i zima są u mnie znacznie cieplejsze niż w Twoich stronach.

Dobrego dnia





Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:55, 30 paź 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
m_gocha napisał(a)

Basiu! Mi pewnie szkoda byłoby marunę przeznaczać na gnojówkę . Ale myślę, że spokojnie można łączyć marunę z wrotyczem. Przyznam, że nie robiłam jeszcze nigdy gnojówki z wrotycza/czu (nie wiem jaka końcówka poprawna ). Muszę o tym pomyśleć... Najgorsze, że te gnojówki tak cuchną, że jeszcze trochę i rodzina się mnie wyprze W ogrodzie używam tylko z pokrzywy i żywokostu i to rzadko i z reguły przed deszczem i późnym wieczorem a i tak ile ja się nasłucham...

Basiu wrzucam Ci obiecane fotki moich hakonek. Do tego co napisałam u Ciebie w sprawie przygotowania gleby może jeszcze dorzucę, że ja tworząc nowe sadzonki nie wykopuję całej rośliny a jedynie np. wąską łopatką jaką mam do wyciągania chwastów podważam zewnętrzne nowe przyrosty hakonki odcinam ostrym nożem i wsadzam w ziemię z kompostem i korą... i rosną
To kępa mateczna hakonki

a to młode sadzonki z końca czerwca (około miesiąc po posadzeniu

a to te same sadzonki ale po trzech miesiącach z końca września

Wiem Gosiu o tym zapachu. Też robię z pokrzywy. Ale w przyszłym roku to może z wrotycza(chyba tak jest poprawnie )zrobię. Te opuchlaki mi spokoju nie dają.
Muszę do Ciebie zaglądać częściej bo zawsze czegoś o ogrodzie się dowiem. Pozdrawiam.
Za drzwiami do ogrodu... 23:55, 30 paź 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
zawitka napisał(a)
Ładne wiązaneczki .Ja też przy tym murku z cegły posiedzę ;d

Witam Cię ZawitkoPóki co na cegiełkach lub pniaczku musisz przysiaść , ale planuję tam w pobliżu jakieś wygodniejsze "siedzenie"postawić.Wiosną rabata przy grillu( blisko murka) będzie przerabiana,zimą będę planować


Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:15, 30 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
basia3012 napisał(a)
Gosiu, poczytałam, pooglądałam i jestem zachwycona i mądrzejsza. Zachwycona hortensjami, bukszpanami, jabłkami. A też znalazłam tu dużo wiadomości o opuchlakach i sposobach walki z nimi. O wrotyczu wiedziałam juz wcześniej a tu dowiedziałam się jeszcze o marunie. Myślę, że można chyba zrobić gnojówkę z maruny i wrotyczu razem? I podlewać od czasu do czasu od wiosny? Czy dobrze byłoby tak?
W tym roku w czasie rewolucji sadziłam dużo żurawek. I w nich wprowadziłam do ogródka opuchlaki. Polałam Larvanemem żurawki i trochę innych roślin ale niestety nie wszystkie. Od wiosny zamierzam walczyć z nimi właśnie wrotyczem i maruną.
Pozdrawiam.

Basiu! Mi pewnie szkoda byłoby marunę przeznaczać na gnojówkę . Ale myślę, że spokojnie można łączyć marunę z wrotyczem. Przyznam, że nie robiłam jeszcze nigdy gnojówki z wrotycza/czu (nie wiem jaka końcówka poprawna ). Muszę o tym pomyśleć... Najgorsze, że te gnojówki tak cuchną, że jeszcze trochę i rodzina się mnie wyprze W ogrodzie używam tylko z pokrzywy i żywokostu i to rzadko i z reguły przed deszczem i późnym wieczorem a i tak ile ja się nasłucham...

Basiu wrzucam Ci obiecane fotki moich hakonek. Do tego co napisałam u Ciebie w sprawie przygotowania gleby może jeszcze dorzucę, że ja tworząc nowe sadzonki nie wykopuję całej rośliny a jedynie np. wąską łopatką jaką mam do wyciągania chwastów podważam zewnętrzne nowe przyrosty hakonki odcinam ostrym nożem i wsadzam w ziemię z kompostem i korą... i rosną
To kępa mateczna hakonki

a to młode sadzonki z końca czerwca (około miesiąc po posadzeniu

a to te same sadzonki ale po trzech miesiącach z końca września
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:55, 30 paź 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gruszka - rozpoznasz pewnie https://www.ogrodowisko.pl/watek/9531-de-heerlijkheid-ruinerwold-holandia?page=2

Gosiek33 - ja kupiłam plastikowy kilka lat temu właśnie z myślą o resztkach kuchennych żeby w zimie mi się po kompoście nie plątały - teraz mam duże skrzynie i jakoś zawsze przemieszam albo coś dodam choćby kartonowe kawałki - daj na spód siatkę !

Gosia - poczytałam o wypiętrzaniu się krokusów u Ciebie -
ja mam takie podejście do tematu -
sadzę od kilku lat w różnych miejscach po 30-50 sztuk i tak do 5 lat rosną sobie - zauważyłam że po jakimś czasie się wyradzają - te cebulki coraz to nowe stają się malutkie mizerne - może nie nawożę jak trzeba, po takim czasie robię w tym miejscu rewoltę i sadzę od nowa

żeby to pisanie ubarwić foteczka krokusów - ja sadzę łączki bo tylko tak lubię





Ogrodowy spektakl trwa ... 22:41, 30 paź 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Wstawię do dyskusji kompostowej i innej. Dziękuję za pokazanie dalii.

To jest zaplecze!







TAK

zainspirowałaś mnie, zdopingowałaś i ukoiłaś od zniesmaczenia forumowego

tak więc się zawzięłam i pokazałam ten ogród gdzie tak piękne zaplecze było

sama też pomyślałam że muszę w moim zapleczu coś podziałaś - manewry przewidziane na sobotę

dla tych co jeszcze nie widzieli zapraszam

https://www.ogrodowisko.pl/watek/9531-de-heerlijkheid-ruinerwold-holandia?page=2

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies