Wczoraj pokazywałam świerki, a tym samym zimozielony szkielet w lasku, dziś czas na resztę.
Zieleni w ogrodzie już całkiem sporo i gdyby kopce nie psuły widoku i jeszcze okrywane rośliny to nawet zimą byłoby już całkiem całkiem
jak budleje zgubią liście odsłonią tuje za nimi
marketowe jałowce już ogromne, a takie maleństwa sadziłam
nutkajskiemu i suchodrzewom chyba miejsce bardzo spasowało