Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Z Pszenicznej ... 13:58, 29 paź 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry
Bylinowa





Z Pszenicznej ... 13:56, 29 paź 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry
Warzywnik.
Maliny wycięte, reszta czeka jeszcze na spozytkowanie



Z Pszenicznej ... 13:55, 29 paź 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry
Hortki super. W tym cięciu przetrwaly wszystko.

Z Pszenicznej ... 13:53, 29 paź 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry
Wilgotno, mgliście, zimno. Czekam na to zapowiadane ciepelko.



Ogród w remoncie 13:15, 29 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Ogród w remoncie 13:14, 29 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Dziewczyny po kolei
Asiu
Też mocno się zastanawiam przynajmniej nad tym jednym z przyczyn o których Magnolia wspomniała. Zdaję sobie sprawę, że fajnie czy nie fajnie ale zasłania mi sąsiedztwo jednak. Poza tym jakbym go trochę zaczęła ciąć(nie wiem jak na tej wysokości ale może) żeby się zagęścił i tak mocno nie bujał do góry, jakoś wyszedł by na ludzi

Marta
Uff, sporo pytań ale tak
Rysunek

Zaznaczyłam kierunek, nie wydaje mi się by świerk mocno cieniował nasadzenia przed nim, może trochę od zachodu. Ogólnie ta rabata to nie jest typowa patelnia ale jest tam słońce okresowo, w sumie latem z8, 9 godzin.
Od pnia świerka do hortek jest 4m tak jak zaznaczyłam.
Dla pełnego obrazu przypomnę że na cypelku rośnie dereń controwersa to zielone kółko i klon variegata to jasne. Klon jeszcze nie rośnie więc jakby co może być coś innego. Foty lekko zmodyfikowałam żeby nie było widać środka bo tam jeszcze rośnie co nieco,a nie chcę żeby to komplikowało obraz. Nie wiem czy ułatwiłam, ja pewnie bym się nie połapała gdyby to o nie mój ogród chodziło. Ale pokażę bo cóż mi zostało

W cieniu - zacieniona 13:02, 29 paź 2018


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
marba napisał(a)

No, cudo po prostu. Nie mogę się napatrzeć. Na żywo pewnie jeszcze piękniejsza.
Bogusiu, macham.

Na pewno warta jest grzechu...ale u mnie często przemarza i w tym roku miała zaledwie kilka kwiatów.

Znalazłam jeszcze kilka niebieskich...chyba to już ostatnie kwitnienia.
Ogród w budowie - nieustającej 13:00, 29 paź 2018


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Gabriela napisał(a)
Wczorajsze zdjęcia, dziś już posadzone w jednej ze skrzyń szparagi a w drugiej rządek szczypiorku. Pod murem po obu stronach zbiornika wodnego są już dwie jabłonki w odmianie Koksa Pomarańczowa, będą prowadzone na płasko.

Z tej strony względny ład:






Taakie realizacje to ja rozumiem...podziwiam bardzo
Pozdrawiam Gabrysiu
Ogród Małej Mi 2017 12:12, 29 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Co usłyszałam od moich panów jak próbowali to wyjać z osobówki nie zacytuję... stwierdzili kto to wcisnął to niech wydrze... a miało być tak pięknie...
Pierwszy wyższy ode mnie plus bryła korzeniowa.

Aż boje sie prosic o pomoc w posadzeniu... a taczki mi zarąbali do roboty...


Jakieś nowe bonzaje będą?

Gdzie posadziłąś?
Ogród do odnowy 11:54, 29 paź 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry
popcorn napisał(a)
Ale masz jesienne kolory! I chryzantema miodzio!

jakbym wiedziała że przetrwają zimę to bym nakupiła na wyprzedaży 2go listopada i sadziła, sadziła...



kiedy właśnie tak robię od kilku lat - takie mocno przecenione kupuję i sadzę. Z ośmiu kupionych dwie padły, ale to były młodziutkie roślinki z pięcioma kwiatkami na krzyż. Te duże, wypasione z rozbudowanym systemem korzeniowym wszystkie przetrwały


Od kilku dni popaduje, bździ i tak na zmianę - aż zbiorcza woda z dachu wypłynęła
Nie wiedziałam, że aż tak się ucieszę


W samym słońcu 11:48, 29 paź 2018


Dołączył: 09 cze 2018
Posty: 943
Do góry
ja uwielbiam te pełne więc takie
jak dostanę paczkę zrobię zdjęcie wcześniej jeszcze sadziłam takie
jak dostanę kolejną partię to też pokazę
Za drzwiami do ogrodu... 11:31, 29 paź 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Do góry
anpi napisał(a)
Witam dziewczyny ,dziękuję za poranne odwiedziny,życzę ciepłego,słonecznego dniaPoodpisuję wieczorem.Pa!


A to się nabyłaś z nami
Księżycowy... 11:30, 29 paź 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Do góry
Wendy79 napisał(a)


Czy zdązymy ze zmianami przed zimą? Kto to wie. Dwie komory kompostownika trzeba skończyć i przerzucić całą górę dobroci...Uff, już mnie boli kręgosłup.





Ja swoje dobroci już przerzuciłam

To co mnie u Ciebie ogromnie zauroczyło to Twój pomysł na grządki Wieczorem pokazuję je mężusiowi
Jak bym tak odpowiednio je zachwaliła, to może mi takie zmajstruje
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 11:08, 29 paź 2018


Dołączył: 09 cze 2018
Posty: 943
Do góry
effka napisał(a)
Posadziłam róże Fajnie się sadziło, bo gleba wilgotna, pulchna.

Pnąca Giardinia. Swoją drogą szykuje się chyba nowa rabata wokółróżana.

Pomponelle

kurcze ja też bym chciała róże ale się ich boję ;/
Za drzwiami do ogrodu... 10:54, 29 paź 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
anpi napisał(a)

A co,skojarzyło Ci się z kuchnia polową?Taras?
Wiesz Sylwia,to co jest u mnie w ogrodzie ,to pokojami raczej by nie nazwała, kącikami raczejSą one w trochę w odmiennych stylach,takich które lubię i nie mogę się zdecydować który bardziej! A ponieważ ogród jest trochę odzwierciedleniem mnie, więc jest jaki jest.Trochę tam sentymentu do staroci i natury zbieracza, trochę romantyzmu, trochę tęsknoty do czasów dworskich w których nie dane mi było się urodzić,trochę też nowoczesności...to wszystko na miarę moich sił, chęci i zawartości portfela i oczywiście zależnie od moich domowych pomocników
Gdyby nie te wszystkie ograniczenia może ogród wyglądał by zupełnie inaczej?
A czy to wszystko jest spójne?A musi być?Ważne że ja czuję się w nim szczęśliwa, a że lubię zmiany więc pewnie i on będzie ewaluował,zobaczymy w jakim kierunku...

Siedzę przy "pałacowym" stole i patrzę zza hortensji na ten mur...może to ruiny pałacowej stajni...(i jakoś może da się pogodzić jedno z drugim?)


Tak o tarasie myślałam, ale nie miałam na myśli wojskowej kuchni polowej tylko taką śliczną klimatyczną bardzo mi się zatem na tarasie podoba

A widzisz czyli różne kąciki są Pokoje nie muszą być zamknięte by takimi się stały. Czasem jedna roślina oddzielająca stwarza takie wrażenie i to wystarczy Ogród ma dawać radość przede wszystkim Tobie i Twoim bliskim bo dla Was jest tworzony. Ja się tylko połapać nie mogłam do końca co gdzie i miałam obawę, ze przechodzę przez drzwiczki w murku na placyk ze stołem. Uwielbiam u Ciebie ten kącik przy murku......ale chyba dlatego, że on najbliższy mojego ulubionego stylu i wszystkie starocie łapią mnie za serducho Ale Ty wiesz o tym

Masz masę kolorowej jesieni jeszcze w ogrodzie Moje klony już bez liści praktycznie po wiatrach. Bardzo ładny stroik i czy wiązanka
Rozpoznawanie bylin 10:48, 29 paź 2018

Dołączył: 10 paź 2018
Posty: 35
Do góry
Witam czy ktoś zna może nazwę tej żurawki?
Za drzwiami do ogrodu... 10:30, 29 paź 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
Witam dziewczyny ,dziękuję za poranne odwiedziny,życzę ciepłego,słonecznego dniaPoodpisuję wieczorem.Pa!
Tajemniczy Ogród 10:06, 29 paź 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Ponieważ większość z Was zrozumie, to co napiszę, więc napiszę: Ze względu na moje zdrowie psychiczne, musiałam znaleźć jakieś zajęcie dla mózgu, w trakcie rutynowych działań wokół chorych, znudzonych dzieci, typu: podawanie syropku, płukanie gardła, psikanie gardła, mierzenie temperatury, wymyślanie zabaw typu stempelki z kartofli, ponowne zakładanie szlafroczków...dobra, reszta w domyśle... I znalazłam - projektowanie kolejnej rabaty do realizacji na wiosnę Już się siebie boję Do w/w realizacji czekają już rabaty północna i południowa. Teraz postanowiłam, że pójdę za ciosem i zaplanuję wreszcie całościowe wykończenie frontu.
Tak więc, stojąc przed domem widzę piękną rabatkę przy samochodach, dwie hortensjowe rabaty przed oknami (narazie dam im spokój), a po lewej rabatę sosnową z rodkami, która też już zaczyna wyglądać.
Pozostało do zaplanowania:
- irytująca rabata różana przy murku,
- samotny wiąz.
Pragnę wykazać silną wolę i spiąć to razem spójnym,i nasadzeniami. W związku z tym spod murka zostaną wywalone nie tylko lawendy ale też róże Bonica. Mam je tam kilka lat i po początkowym pieknym kwitnieniu, teraz już drugi rok jest bez szału. Mimo obornika, kompostu i nawożenia. Myślę, że ma na to wpływ niewłaściwa pielęgnacja z pierwszych lat - zupełn ie nie wiedziałam, które to dziczki i jak wykonać cięcie. Poza tym róże mogą być u mnie tylko jako subtelny dodatek - leśna ziemia nie jest dla róż.
W związku z tym, w czasie w/w czynności rutynowych w mojej głowie zrodziła się taka oto wizja(rabata pod murkiem wejściowym, widzę ją z kuchennego okna razem z rodkową pod sosnami: słoneczna, ok 10 m długości, ok 70 cm szerokości.):
- trzy kolumnowe drzewa (typu grab fastigiata - doszłam do wniosku, że wszystkie szersze po kilku latach będą tam źle wyglądać),
- pomiędzy nimi dwie pnące róże Ilse Krohn Superior - jedyne, co pozostanie z aktualnego stanu,
- w nogach grabów: kępy hakone Aureola, szałwii fioletowej wyższej i cisa Repandens. Te trzy rośliny wymieszane z sobą, mają za zadanie spiąć rabatę frontową (szałwie, cisy) z sosnową z rodkami (hakone Aureola).
I teraz pytanie do tych wytrwałych, co przeczytały tę przydługą wypowiedź pisemną - czy takie połączenie ma sens? Bo nigdzie nie mogłam znaleźć takiego
Foty paskudne, w deszczu przez okno właśnie cyknęłam. Ale lubię takie zdjęcia, bo uświadamiam sobie, jak różnie można pokazać swój ogród, hahaha Po lewej zaczyna sie już furtka i brama.

Przedziwny Ogród 09:33, 29 paź 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4930
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Też oglądam letnie zdjęcia i z lat wcześniejszych.Pada i zimno więc czas na wspomina!iPiękne dekoracje jak zwykle podziwiam



Ja już nie mam co pokazywać.... Wszystko wycinam, przycinam lub wyrywam. Pielę chwasty. Grabię liście. Porządkuję wszystko przed listopadowymi slotami i zimą. Nie lubię obcinać obślizłych gałęzi i liści.
Mnie też kiedyś wzięło na wspominki. Przeglądnełam cały swój wątek.... Ale miałam ciary. A w styczniu będzie dopiero rok

Moja działka na Dębowym Lesie 09:31, 29 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
anpi napisał(a)
Dzisiaj właśnie część dyńki od Ciebie Aniu upiekłam w piekarniku ,pokrojoną w kawałeczki otoczone w marynacie: olej, sól, czosnek, tymianek, oregano.Mniam.
A większa część poszła na zupę-krem
Byłaś dzisiaj na Dębowym w ten deszczowy dzień?

To czytam,że bardzo fajnie je przyprawiłaś.Tak pieczona dyńka na pewno jest smakowita
Cały weekend jeszcze byłam na Dębowym.Pogoda trochę nie najlepsza.większość w domku.
Jakoś zdjęć za wiele nie robiłam, bo tak szaro- buro i niechcialo mi się .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies