Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Kiedyś będzie tu ogród

anka_ 15:02, 09 gru 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Toszka napisał(a)
U mnie także od końca października karmy dla ptaszyn idzieeee!...

Wczoraj natomiast oglądałam program poświęcony dokarmianiu ptaków i zezłościłam się na siebie, że wiśniowe pestki z drylowania wyrzuciłam na kompost... a było wysuszyć i do karmnika teraz wrzucać - podobno uwielbiają wszelkie grubodzioby.
Tak więc na przyszły rok wiem co mam robić. I nie tylko dyniowe pestki zbierać (nawiasem mówiąc schodzą jak świeże bułeczki), ale także pestki wiśni i czereśni.

No i wychodzi na to, że będę musiała jednak orzechów włoskich nałupać...ale wyłuskiwać ptaszki będą już same
Dokupić? bo będę sobie brała jeszcze 2 worki przed świętami, bo w czasie wigilijno-noworocznym nie wiem kiedy znowu będą.

Pestki też będę suszyć, ale orzechami narazie się nie podzielę- za mało w tym roku.

ElzbietaFranka napisał(a)
Anka zobacz na priv.

A moje ptaki zastrajkowały i nasion słonecznika nie jedzą za to słonina w ciągu tygodnia obdziobana.
Elu bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że uda mi się upolować.
Moje słoninkę maja powieszoną, ale jakoś bez entuzjazmu konsumują. A dzięciołów jeszcze nie ma.

Rumianka napisał(a)

Od razu widać kto tu rządzi...
Reszta się nie daje, szybko uciszają krzykacza.


____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Rumianka 16:38, 09 gru 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10270
Witaj Aniu...Nie uwierzysz...Ty u mnie, a ja u Ciebie w ogrodzie wczoraj spędziłam całe popołudnie...doczytałam do 134 str...i odpadłam, bo zobaczyłam ile jeszcze mi zostało...Kiedyś, kiedyś podczytywałam Twój wątek, ale jakoś nie wiedzieć czemu zaprzestałam,,,i teraz znów zaciekawiła mnie Twoja historia powstawania ogrodu...a najfajniejsza sytuacja wyszła Ci z kompostownikiem...uśmiałam się...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
anabuko1 11:40, 10 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23563
Piękny ten cyprysik blotny. Nie znam tej roślinki.
Ależ miałaś ogniste niebo.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
mikina34 15:17, 10 gru 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
anka_ napisał(a)

Z ilością karmy jaka idzie w tym roku to jakaś masakra. A przecież nie ma dużych mrozów. Dobrze, że u mojego Pana Ziarenkowego tanio wychodzi bo bym z torbami poszła. U mnie mają 3 karmniki plus to co wysypuję na ziemię dla bażantów. No i kule tłuszczowe i słoninka jak jest na minusie. Mimo wszystko potrafią się kłócić, bo jakiś egzemplarz się trafi co wszystko chce dla siebie.

Hahaha, jakbym moje karmniki widziała, czasem siedzę w oknie i się gapię jak kursują wte i we wte, bo a nuż coś fajniejszego w tym drugim zapodano I takie awanturnice i samoluby niektóre
anka_ napisał(a)

Roślinka na zdjęciu to cypryśnik błotny. Cudeńko. A te W Bolestraszycach... ach...
A co do kolorków w zimie to powiem ci Moniu, że siedzę i robię listę owocujących do kupienia na wiosnę. Tak więc przybędą śnieguliczki, irgi, jabłonie ozdobne, jarzęby.

Kurczaczek, jakiż piękny Ci on ten cypryśnik, szkoda ze taki wilgociolubny, bo mnie sucho...
Ja zachorowałam na jarząby (jarzęby?) i musowo nabędę wiosna jakieś ze dwa, trzy egzemplarze. Ostatnio natknęłam się na opis Toszki, ale jakbyś jakiś ciekawy wytropiła daj znać będę podglądać
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
anka_ 18:55, 10 gru 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Rumianka napisał(a)
Witaj Aniu...Nie uwierzysz...Ty u mnie, a ja u Ciebie w ogrodzie wczoraj spędziłam całe popołudnie...doczytałam do 134 str...i odpadłam, bo zobaczyłam ile jeszcze mi zostało...Kiedyś, kiedyś podczytywałam Twój wątek, ale jakoś nie wiedzieć czemu zaprzestałam,,,i teraz znów zaciekawiła mnie Twoja historia powstawania ogrodu...a najfajniejsza sytuacja wyszła Ci z kompostownikiem...uśmiałam się...
Eliso daj sobie spokój z czytaniem, szkoda czasu. Z kompostownikiem... hm... ważne że skuteczne.

anabuko1 napisał(a)
Piękny ten cyprysik blotny. Nie znam tej roślinki.
Ależ miałaś ogniste niebo.
Aniu u mnie są takie cudowne wschody słońca. Szkoda tylko, że cały spektakl trwa zaledwie kilkanaście minut.
A zobacz jakie cudowne cypryśniki są w Bolestraszycach (fotka poniżej). Może skusisz się na jakiegoś- cudowne, majestatyczne drzewa.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 19:01, 10 gru 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
mikina34 napisał(a)

Hahaha, jakbym moje karmniki widziała, czasem siedzę w oknie i się gapię jak kursują wte i we wte, bo a nuż coś fajniejszego w tym drugim zapodano I takie awanturnice i samoluby niektóre

Kurczaczek, jakiż piękny Ci on ten cypryśnik, szkoda ze taki wilgociolubny, bo mnie sucho...
Ja zachorowałam na jarząby (jarzęby?) i musowo nabędę wiosna jakieś ze dwa, trzy egzemplarze. Ostatnio natknęłam się na opis Toszki, ale jakbyś jakiś ciekawy wytropiła daj znać będę podglądać
Moniu natura ogólnie jest niesamowita. Można gapić się godzinami i człowiek cały czas się uczy.
Z dobieraniem do stanowiska to niestety tak już jest. U mnie w drugą stronę- nie wszystkie lubią mokre nóżki.
Co do jarzębów to jestem zakochana w szwedzkich. Wprawdzie mam narazie tylko jednego, ale wiosną przybędą następne. Kocham je za bezproblemowość, owocowanie i cudowne jesienne barwy... Ale może jakiś kolumnowy wskoczy ...

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
mira 21:29, 10 gru 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Super fotka sójki wyszła, ja nie potrafię dojść na tyle blisko żeby coś ciachnąć,
czytam że i jarząby będą i śnieguliczki, dobrze mieć plany
wstawiłam zdjęcia z dziś śnieguliczki

a i Toszki o pestkach post poczytałam - trzeba by zapamiętać

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
anka_ 23:21, 10 gru 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Miro plany są... i to spore... Sporo w tym roku ruszyło, choć nie pokazywałam tego na forum. Teraz tylko na pół dnia potrzebuję koparki i mogę ruszać pełną parą.
Ta twoje śnieguliczka nie daje mi spać... Byłam u ciebie, napisałam swoje obserwacje...



Ku pamięci, do spokojnego przestudiowania.
http://newgreen.pl/rosliny-o-owocach-dekoracyjnych-jesienia-i-zima-cz-1/
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
mikina34 14:08, 11 gru 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
anka_ napisał(a)

Co do jarzębów to jestem zakochana w szwedzkich. Wprawdzie mam narazie tylko jednego, ale wiosną przybędą następne. Kocham je za bezproblemowość, owocowanie i cudowne jesienne barwy... Ale może jakiś kolumnowy wskoczy ...

Anulka, cyknij proszę tego Szweda, ma jeszcze korale?
Kolumnowe powiadasz, hmm...oj zdaje się, że będę ściągać jakby co, nie bij po łapach
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mikina34 14:09, 11 gru 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
anka_ napisał(a)

Ku pamięci, do spokojnego przestudiowania.
http://newgreen.pl/rosliny-o-owocach-dekoracyjnych-jesienia-i-zima-cz-1/

Spokojnego? Mnie już nosi
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies