No jasne, ze broi, to w koncu szczeniak Ale ma wiele uroku i sie wybacza ale wychowac trzeba.
Mielismy wczesniej tam akacje, ale chorowaly, bo jest tam wilgotno. Za to te drzewa sa zdrowe i silne i co najwazniejsze dla nas, wolno rosna.
Zawsze uważam, że najprostsze jest najciekawsze, ale zdarza mi się dość często komplikować to co proste.
Może za późno ścięłaś chmiel, ja to zrobiłam jak wykształciły się szyszki i bardzo ładnie mi zasechł w całości.
To miejsce bez trawy to dalsza część odpływu z rynny, nie udaje mi się tam utrzymać trawy. Muszę się przez zimę zastanowić, co tam zrobić.
Styropian wykorzystuję w różny sposób, jest łatwy w obróbce. Poniżej domki, które zrobiłam ze styropianu.
Twoja donica bardzo mi się spodobała, moja nie wyszła tak spektakularnie, dlatego nadal jest za garażem.
W jednym jest zaglebienie wypelnione piaskiem, na to sloma, liscie i nakryte deskami, na to galezie i znow liscie. A drugi jest w trzeciej komorze kompostownika,w ktorym na zime zdjelam przednie deski. Dzieki temu ochrona jest od strony zywoplotu i kompostownika. Tam jest zahlebienie, na to sloma, liscie,i domek kupny dla jeza. Na to znow sloma, galezie, liscie i plandeka.A na plandeke znow liscie, by jej nie bylo widac. Dzieki temu nie dochodzi tam zadna woda.
Dziś już nie ma lilii ale na prawdę bardzo długo mnie cieszyły. W moich dekoracjach rzeczywiście były mocne kolory, ale nie bez znaczenia było tu światło jakie wtedy zastałam.
Tu troszkę zmieniłam, dosadziłam drugi rządek różowych jeżówek, a wcześniej posadziłam już ładnie rozrośnięte białe, pełne, pięknie pachnące goździki. Za jeżówkami posadziłam wysoką marunę. Myślę, że będzie trochę lepiej, a jeżeli nie , to chociaż troszkę inaczaej. Nie lubię jak ciągle jest tak samo. Wyleci z tamtego miejsca Marcinek, a jego miejsce zajmie róża Lady of shalott. Miałam ją drugi rok w donicy i nie za bardzo jej tam pasowało.
Dziękuję Kasiu Rojniki mam posadzone w kilku miejscach i rosną tam już po kolka lat, dlatego sprawiają wrażenie dużych. Część rojników wykorzystam do zimowej dekoracji.
Nagrywam filmiki na kamerze bo mnie z TV o o prosili, nie moge czekać do grudnia bo na mrozie nic nie zrobię
Ogarniesz szybciutko - swietna robota, z eMem bawimy się jak nigdy (tzn ja robiąc on kamerując )
Na fotach wygląda to tak
Troche jak robienie ciasta a potem smarowanie formy
Tez bym chciala miec taka witryne i te dzbanki.
Kiedys zbieralam zegary ostaly mi sie tylko dwa zrobie fotki i pokaze na swoim watku. Syn ma smykalke i oddalam starocie.
Mam troche staroci. Lubie chodzic po sklepach ze starzyzna. Na Slasku to bogactwo wszystkiego,. Kiedys bylam taka durna jak rodzice wyrzucali przedwojenne garnki kamionki, filizanki ktore wisialy w Kuchni nad stolem, miednice w ktorej sie mylo rece tzw toaletke, wiele wiele rzeczy wtedy nie przywiazywano wagi do tego.
Danka bardzo ładny zbior i ladnie utrzymane meble.
Kasiu tez tak uwazam bardzo ladna trawa nie kazdego roku tak jest zalezy od pogody w tym cudowna i dlatego jeszcze jej nie wiazalam. Po lewej stronie wypuszcza jeszcze klosy wiec jeszcze czuje lato. Jest sztywna wiatr nie polamal niech jeszcze stoi bez wiazania.
Tej olbrzymiej nie wiazalam bo tez sztywna wiatr jej nie dal rady, ale trzeba zwiazac przed zima, a poza tym pieknie sie przebarwia.