Przebiśniegi po kwitnieniu będę rozsadzać
Stojak na truskawki wyremontowany po jesiennej wichurze i kupione nowe skrzynki, już posadzone, jedynie nie wycinałam jeszcze suchych lisci w obawie przed przymrozkami, trochę osłonią roślinki
Prawie mnie przekonałyście. Tylko tak myślę jeszcze czy żółty będzie dobrze wyglądać z różem? Bo z tyłu mam 3 amonogawy, a po lewej stronie wiśnie Kuki Shidare. W kole miejsce na magnolie:
Nie było ich na mojej liście, więc się oparłam na razie u mnie z kwitnących są tylko krokusy i kończą kwitnąć przebiśniegi. W ogrodzie mało się dzieje w ozdobnej części. Więcej w warzywnej i rozsady w domu.
Gosiu, u mnie nie ma co przycinać. Cały czas moja piwonia ma 40 cm jak 5 lat temu.
Może teraz ruszy po przesadzeniu.
Jolu, nie masz tego ciemiernika?
Na 100% myślałam, że to od Ciebie.
Podzieliłaś go chyba wtedy.
Oczywiście, że bardzo chętnie przygarnę bodziszka. Szczególnie, że fajnie wygląda wiosną.
Zimno, deszcz, makabra.
Luty dał nas rozpieścił. Teraz nawet nie chce się za bardzo wyjść do ogrodu, szczególnie, że jak w miarę ładnie, to człowiek siedzi w pracy.
Nawet na sobotę zapowiadają deszcz.
Nie mam kiedy rozsypać nawozów i obciąć róż.
Chyba na poniedziałek będę musiała wziąć urlop, bo wcześniej nie mogę.
Ewa, ja nie mogę patrzeć na róże. Codziennie wyglądają coraz gorzej. Coraz więcej przemarzniętych. Na zimę nie robię kopczyków, ale teraz zrobiłam. Też muszę jedną przyciąć do parteru, bo brzydko wygląda. Jedna do wyrzucenia. Teraz szukam czegoś fajnego na jej miejsce. Może sosna fastigiata, może wiśnia koju no mai ?