Nie bagienne China chiffron

Na widok wielgaśnych hakonek zawsze się ślinię. Już tyle lat mija, a ja wciąż nie mogę pojąć, co tej trawie przeszkadza w glinie i dlaczego odmawia ścisłej współpracy.

Omiatanie nasadzeń z tego placyku to uczta dla oczu.

No to chyba mam wyjaśnienie marnej ich kondycji u mnie… Wciąż zdarza mi się myśleć, że przechytrzę naturę .

Podlało?
U mnie lunęło kilka razy od 19. Jestem zadowolona

Kaśku, doczytałam rano o czyśccach, już posadzone, dzięki

Chwała korkom?

Ja tam nie ma tak silnej woli.
We wrześniu jadę na szkółking lubelski.
Boję się co stamtąd przywiozę.
A już nic nie powinnam, bo przecież mam rozluźniać, a nie zagęszczać

Wzielam jeszcze Pink Giant, bo mial tyle pąkow ze skusil, a ladnie wyprowadzone sadzonki, juz zdrewniale w cenie do akceptacji. I mysle gdzie by tu je upchnac
Kurcze potrzebuje zielonych hakonek i seslerii i u nas nigdzie ich nie ma.

Ty też możesz pójść w moje ślady i zacząć rozdawać

Ja nie mam natury kolekcjonera i rzadko ulegam takim zachciankom. Muszę mieć choćby wstępną koncepcję gdzie nowy nabytek posadzę, nie cierpię łażenia po ogrodzie i szukania miejsca, jakoś mnie to stresuje.

Wzielam jeszcze Pink Giant, bo mial tyle pąkow ze skusil, a ladnie wyprowadzone sadzonki, juz zdrewniale w cenie do akceptacji. I mysle gdzie by tu je upchnac
Kurcze potrzebuje zielonych hakonek i seslerii i u nas nigdzie ich nie ma.

To ja wkleję swoje zdjęcia, chociaż nie wiem, czy nie popsują efektu jaki robi ogród. Niestety było pochmurnie. Dlatego zazwyczaj nie robię zdjęc

No właśnie dlatego chciałam, żeby Kwartet do mnie we wrześniu przyjechała
Tylko musi przyjechać z siłą roboczą, bo ja słabo silna jestem

Ja też bym chętnie seslerie kupiła

Podziwiam te bardzo łądne widoki ogrodowe
Trawki wypasione. Czymś je nawozisz ?