Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Po nitce do kłębka ;) 11:13, 31 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2018
Posty: 943
Do góry

Tak wygląda nasadzenie rabaty azaliowej
H- hortensja bukietowa
A-azalie
Między polem, a lasem. 11:13, 31 sie 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
No więc przed chwilą pouczałam, żeby nie robić niepotrzebnych rewolucji, tak? Pracować z tym, co się ma?
No to niech Kasia nie czyta poniższych postów, a Toszka niech się trzyma krzesła Jak to forum uczy pokory...

Jak zaczęłam myśleć, gdzie można zrezygnować z tego żwiru, to największy problem pojawił się przy kółku na prawo od podjazdu. Tam są dwa kółka żwirowe obok siebie i nie wiadomo z którego zrezygnować.
Drugi problem, który osobiście mi doskwiera, to brak rabat w tym wschodnim końcu: wielka połać trawnika i (w planach) żywopłot, nijak nie związany z całą resztą ogrodu. No coś trzeba tu zaplanować.

Skumulowany efekt jest taki, że doszłam do wniosku, że z tej strony kółek jest po prostu za dużo. I otrzymałam coś takiego:


Jak widać: zero rewolucji, szybka i prosta robota:
Dla pewności wyjaśniam: zielone to rabaty, szare to żwir, reszta - trawa. Ze żwiru zostają dwa małe kółka, w których będą posadzone drzewa i poletko żwirowe (zmniejszone) przy ognisku.
Wzdłuż całego ogrodzenia rabata (podobna do tej, którą Kasia planuje teraz w lewym dolnym rogu). Rabata zachodzi aż na skarpę, co ma dodatkową zaletę w postaci "schowania" murku oporowego, który teraz trochę daje po oczach) - mniej więcej tak, jak wymyśliłyśmy u Makusi na froncie.

W każdym razie - roboty huk, więc puknęłam się kilka razy w głowę i zaczęłam jeszcze raz:

Poletko żwirowe przy ognisku znów zostaje zmniejszone, choć nie tak dużo (można w nim posadzić sumaki: sucho i bez grzebania w korzeniach - będzie im tam dobrze i będą stanowiły ładny, całoroczny akcent).
Przy podjeździe zostawiamy żwir w dużym kole, i pozostaje pytanie: co z małym kółkiem (tam, gdzie narysowałam znak zapytania). Trawa, rabata w środku pola żwirowego - wszystko będzie idiotycznie wyglądać. Tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie zlikwidować tego kółeczka i nie zrobić jednej, wielkiej połaci żwirowej, a żeby tak nie przytłaczała - porozrzucać w niej te sumaki, jakieś kule zimozielone, molinie? Może jakiś akcent architektoniczny w postaci ścianki wodnej czy ławeczki? Myślę tutaj o klimatach Reni ze Szmaragdowego...


Nie wiem, może ktoś będzie miał lepsze pomysły ode mnie na ograniczenie tego żwiru, takie, które nie wiążą się przenoszeniem ton materiału i przerabianiem połowy podwórka.
Wśród brzóz i dębów 11:03, 31 sie 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
anka_ napisał(a)
Basiu kilka ostatnich godzin spędziłam spacerując po twoim ogrodzie. Wielkość niesamowita, podziwiam zdolność ogarnięcia takiego terenu.
Brzozowa alejka, czarci jar, kamienny wgłębnik, zestaw ze skrzyneczek w przaśno-siermiężnym stylu... to wszystko robi ogromne wrażenie.
Teren wielgachny więc dobrze że choć na trochę masz pomocników- wnuki cudowne. I czworonożni przyjaciele- Bolek i Lolek- również .
Fajne masz Basiu podejście do ogrodu i super że potrafisz czerpać z niego radość i przyjemność mimo, że według ciebie jest niedoskonały.
Z ogromną przyjemnością będę kibicować postępom i czerpać energię w chwilach zwątpienia, bo wiem Basiu że doskonale zrozumiesz moje ogrodowe rozterki.
Pozdrawiam serdecznie.



Piękny.


Aniu, cieszę się, że tu zaglądasz. Przeczytałaś cały wątek?! Że też Ci się chciało. Ale to miłe. Bardzo dziękuję Ci za tak miły wpis, to wiele dla mnie znaczy i motywuje do dalszych wysiłków. Jesteś, Aniu, zawsze mile widzianym gościem.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Połowa działki - czyli mam powoli dość 10:54, 31 sie 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Do góry


Mireczko dla Ciebie Twoja hortka pod specjalnym nadzorem .kwiaty już usunęłam żeby się wzmocniła Dzięki
Wśród brzóz i dębów 10:41, 31 sie 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
Adela napisał(a)

Ja teź mam słabość nie tylko do traw, ale też do „wąchacza”. Śliczny pyszczek

Elu, też mam do niego słabość. Jest to pies rasy nieustalonej, ale po co mu rasa, skoro i tak jest najukochańszy na świecie.

Malutki pod lasem 10:40, 31 sie 2018


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Dziś spędziłam cudny dzień z łódzkimi dziewczynami
Celem wizyty był ogród naszej bezwątkowej Jankosi
Było jak zawsze cudownie, dawno mnie nie było na spotkaniach, przypomniałam sobie jak fantastycznie jest między innymi ogrodnikami.
Jankosiu bardzo, bardzo dziękuję za zaproszenie, a wszystkim łódzkim dziewczynom dziękuję za przygarnięcie do Waszej grupy
Kilka fotek z ogrodu Jankosi, mam nadzieję, że się nie obrazi na mnie



WOW, jaka cudna kompozycja! Nie wiedzialam ze takie monochromatycznie nasadzenia moga miec tyle uroku.
Ukojenie 10:25, 31 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86676
Do góry
zoja napisał(a)
Za kare poszlam zrywac darn

18.45


20.15


Juz nic nie widac wiec skoncze jutro.

Tu zaplanowalam hortensje ogrodowe cotton candy poniewaz to bardzo cienisty fragment.

Kobieto jak Ty masz takie tempo w zrywaniu trawy i jeszcze kładzeniu kostki to ja zapraszam do mnie jak skończysz
hihihi jak smakowało mięsko " z kameleona"

Ale wiosną będzie istny raj
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 10:16, 31 sie 2018


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Spaceruję sobie dziś tutaj Danusiu i dochodzę do wniosku, że wciąż brakuje mi traw w ogrodzie, i tej zwiewności, którą wnoszą.
Jeszcze zapytam o nazwę dalii, jeśli jest znana, będę poszukiwać podobnej.
Gardenarium napisał(a)

Metamorfozy ogrodowe 10:16, 31 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86676
Do góry
Pawlus napisał(a)
2013

2018

2014 i 2018

Bajka, pięknie wyszło i świetnie pasuje
Wśród brzóz i dębów 10:15, 31 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
marba napisał(a)



Nie pokazywałam jeszcze mojej winorośli japońskiej, już niedługo zacznie się przebarwiać na bordowo i fioletowo.



I takie tam ogródkowo-parapetowe różności.



Ciekawa ta winorośl japońska.
A dużo ona przyrasta ??
Tak jakoś zaczyna powiewać tą jesienią , sech.
Parapetowe kompozycje z ptaszkami śliczne
Jeszcze dołożyłabym tam dwie male ozdobne dyńki
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 10:10, 31 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86676
Do góry
Anusia napisał(a)


Róże szaleją. Ogólnie mogę być zadowolona. Nawet Chopin nie złapał mączniaka. Dwa sezony spędziłam na walce z tym ustrojstwem. Mączniak był też głównym powodem pozbycia się rutbeki z rabaty folkowej. Jedynie wiciokrzew nadal cierpi, jest cały biały. Do usunięcia.

Drugie kwitnienie lawendy.







Któraś z dziewczyn pisała, że podlewanie roztworem z mleka pomaga w walce z mączniakiem , ale ile tego mleka i jak często nie wczytywałam się bo mam za duży ogród żeby tyle mleka kupować i taszczyć
Lawenda nie moja bajka, ale w tle widzę cudne ostróżki, teraz sadziłaś czy tak pięknie powtórzyły?
Salvia - szałwia 10:03, 31 sie 2018


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Potrzebuje porady co zrobić żeby szałwia się tak nie rozkładała. W tym roku była posadzona
Prawie - jak ogród 09:55, 31 sie 2018


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Z trawnikiem super. Tam pójdzie stół?


Iwonko - stół już tam stoi na takim kawałku wyłożonym kostką brukową. Początkowo stał właśnie na trawie, ale wiadomo - trawa nie wyglądała zbyt dobrze... Więc troche zmieniłam linię rabat i wcisnęłam go przy chodniku. Obok mam grill.

Tu takie zdjęcie robocze całości


CZęść garażową docelowo mają zasłonić miskanty - już rosną, ale przez tegoroczną suszę jakieś mikre i nie spełniły swojej roli. W przyszły roku muszę bardziej przyłożyć sie do podlewania, to zasłonią mi te bramy.
Prawie - jak ogród 09:38, 31 sie 2018


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Trochę brzozowej - ciągle w realizacji


Żurawki coś mnie nie lubią ostatnio - wypadają jedna po drugiej Nie wiem czy pies sika, czy susza... Pewnie zastąpie je trawami.

Ewidentnie brakuje tła - ale miskanty dopiero rosną. Na przyszły rok powinno byc już lepiej


Między polem, a lasem. 09:36, 31 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
makadamia napisał(a)
Dziewczyny, upewnię się: czy Wy chcecie przerobić całe zagospodarowanie ogrodu i zamieniać kółka na linie proste?!

Bo ja ciągle podtrzymuję to, co napisałam i narysowałam kiedyś:


Zachować zaprojektowany układ trawników i rabat, tylko go lekko zmodyfikować.
Posadzić ten żywopłot z tui, ciąć go w ścianę na wysokości siatki.
Posadzić parę drzew ale dużych, większych od jarząba. Jarząb piękny, też go sadzić ale jako średnie piętro.
Dodać zaokrągloną rabatę pod żywopłotem tujowym.
Cienkiego kółka nie likwidować, posadzić na nim niski żywopłocik, niekoniecznie po całości - do końca tej nowej rabatki wystarczy..
W kole trawę zostawić w spokoju (tzn.: popracować tylko nad jej kondycją) a drzewa sadzić zgodnie z planem tylko w kółku żwirowym.

Dziewczyny, które mnie kojarzą to wiedzą, że nie boję się proponować rewolucji. Ale jednocześnie uważam, że w miarę możliwości trzeba pracować z tym, co się ma. Gdybyśmy tutaj miały do czynienia z "czystą kartką", to bym proponowała zupełnie inne zagospodarowanie terenu, ale skoro jest, to co jest, to uważam, że należy przynajmniej spróbować to wykorzystać.

A najbardziej się boję, że Kasia zacznie przerabiać całą koncepcję, straci zapał w połowie (bo teren do ogarnięcia jest olbrzymi) i zostanie: tu kawałek kółka, tu kawałek linii prostej, tu jakaś rabata zrobiona w połowie...

Kasiu, wybacz brutalną szczerość. Idź w takim kierunku, jaki Tobie najbardziej pasuje, ale jeśli chcesz przerobić aktualne kółka na linie proste, to błagam - najpierw zrób nowy plan dla całości a potem zastanów się, czy na pewno dasz radę go zrealizować

Obiecuję, że już nie będę "wkładać patyka w szprychy" i dostosuję się do Twojej decyzji



Witaj, wtykaj patyk, ostrym końcem jak trzeba.
Zdaje sobie sprawę z ogromu pracy i terenu. Dla tego tez podjęłam decyzje, by się nie zapędzać i póki co staram się jej trzymać. Nic nie kupuję, chyba, że już będę miała pewność, że to będzie TO.
Na razie chcę trochę poprzesadzać to,co mam. Lawendę do małego trójkącika ze świerkiem, a w okół domu zrobić opaskę z rozplenicy pomieszaną z czosnkami i Marcinkami. Też nie chcę zmieniać kształtu rabat (nawet nie mogę), ale małe modyfikacje są dopuszczalne. Póki co, siedzę i planuję, myślę, ale w głowie.
Prawie - jak ogród 09:35, 31 sie 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
szemusia napisał(a)
Ostatnie dni sierpnia:

Red baron świeci


Stipa również


I rabata w pełnej krasie - wreszcie mogę się pochwalić całością - zasiałam nowy trawnik i od razu lepiej


Noo pięknie! Jednak trawy to trawy, zawsze wyglądają pięknie w ogrodzie i jeszcze z nowym trawnikiem - miodzio
Prawie - jak ogród 09:29, 31 sie 2018


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Ostatnie dni sierpnia:

Red baron świeci


Stipa również


I rabata w pełnej krasie - wreszcie mogę się pochwalić całością - zasiałam nowy trawnik i od razu lepiej

Metamorfozy ogrodowe 09:21, 31 sie 2018


Dołączył: 24 maj 2018
Posty: 8
Do góry
2017


2018


Oczywiście to nie koniec zmian
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 09:18, 31 sie 2018


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
U nas to juz jesien w ogrodzie.

Moja działka na Dębowym Lesie 09:16, 31 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
Kasiolaaa napisał(a)
a dalie to jakies kolosy piekny cytrynowy kolorek

Tak, tak.Właśnie zdałam sobie sprawę jakich dalii, tz, o jakich kolorach mi brakuje.I już zapisuję sobie w zeszycie i na wiosnę tylko parę takich dokupię.
A to moje dalijki jeszcze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies