Tak obecnie wygląda ogród z drogi,
a tak może będzie kiedyś wyglądać
Siedziałam dzisiaj jak na szpilkach i planowałam co zrobić na wiosnę w ogrodzie, żeby nie myśleć o operacji. Dzięki Bogu już po i według lekarzy wszystko poszło zgodnie z planem, bez komplikacji. Jutro dopiero możemy Go odwiedzić.
Mam nadzieję, że ta noc przejdzie spokojnie.
Będziemy zmieniać sporo za mostem. Most w pierwszej kolejności wraz z doprowadzeniem prądu do biesiadnego. Mur będzie dokończony na jakieś 2 metru do góry, dostanie kute okienko z donicą z białymi kwiatami jednorocznymi i furtkę takie tajemnicze przejście do lasku
o tu
Przeciągniemy ścieżkę do ogniska obok niego powstanie wędzarnia i piec chlebowy.
tutaj widać gdzie będzie biegła nowa ścieżka, między brzozami które w ym roku nieźle podskoczyły jeszcze ze dwa lata i będę miała swój brzozowy gaik
Zamiast namiotu foliowego, chcielibyśmy wybudować szklarnię, trochę własnym sumptem ale po angielsku.Ciekawe, czy to się uda. I chyba nam na resztę braknie czasu

A na jesień fundamenty taki mamy plan