Małgosiu, cieszę się, że ci się na razie podoba.
Wczoraj w B były piękne tuje na nodze - kulki. Tak się do mnie uśmiechały, a mój M odciągał mnie, jak małe dziecko od zabawek

Fajnie by tu wyglądały 3 takie, miały śliczne, grube pionki. Boję się jednak sadzić na pniu w donicy, że mogą wymarznąć. Może tu by pasowało?
Tam jest wejście na taras
Aniu,
Olu, zrobiliśmy już sporo, wszystko mnie w nocy bolało, ręce normalnie odpadały, musiałąm odespać w dzień. Uwielbiam ten rodzaj bólu. Wiem, że żyję. A jaka satysfakcja?

Dziękuję dziewczyny za doping. To naprawdę mobilizuje.
Kamilko, pora była się ujawnić.

Emuś fotki cykał, żeby nie było, kto tutaj kawał roboty wykonał. Jego wielka też zasługa w tej całej rewolucji.